Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Słubice: Nie chcą modłów w piwnicy

Wojciech Obremski
Nowa kaplica jest wyremontowana i połączona z pomieszczeniem, gdzie można się wyspowiadać.
Nowa kaplica jest wyremontowana i połączona z pomieszczeniem, gdzie można się wyspowiadać. fot. Wojciech Obremski
- To niedopuszczalne, żeby szpitalna kaplica mieściła się w piwnicy! - grzmi radny Ireneusz Woźniak. Wspiera go Radio Maryja.

Przez lata szpitalna kaplica mieściła się na parterze przy oddziale ratunkowym. Kilka miesięcy temu została przeniesiona do innego pomieszczenia, które znajduje się w podziemiach lecznicy.

- Pacjent potrzebuje nie tylko leczenia, ale też modlitwy - twierdzi radny Ireneusz Woźniak.. Przekonuje, że w Polsce nie ma drugiego szpitala, gdzie pacjenci muszą się modlić w piwnicy. - Uważam, że na miejsce kultu powinno się przeznaczyć godniejsze pomieszczenie - podkreśla. - Jestem katolikiem i ta sytuacja mnie bulwersuje - dodaje.

Zbierają podpisy

Radny Woźniak nie jest jedyny, któremu nie podoba się nowe umiejscowienie szpitalnej kaplicy. Grupa parafian z kościoła pw. Świętego Ducha zbiera podpisy pod petycją przeciwko nowej lokalizacji szpitalnego miejsca do modlitw. Wspiera ich przedstawicielka słubickiego biura Radia Maryja Dorota Sobocińska. Kiedy zapytaliśmy, ile podpisów dotąd zebrano, kobieta odłożyła słuchawkę. Radny I. Woźniak mówi, że jest ich ponad tysiąc.

Tą akcją jest zdziwiona dyrektorka słubickiego szpitala Katarzyna Lebiotkowska. Według niej żadnych skarg od pacjentów w tej sprawie nie było. Wręcz przeciwnie, podoba im się nowo wyremontowane pomieszczenie, do którego można swobodnie zjechać windą.

Jest ładniej i intymniej

Przenosiny kaplicy w inne miejsce wymusiła rozbudowa oddziału ratunkowego. - To element programu dostosowawczego szpitala do wymogów Ministerstwa Zdrowia - wyjaśnia K. Lebiotkowska. Ten oddział musi mieć m.in. własną izbę przyjęć, salę intensywnego nadzoru medycznego, diagnostykę, a na to potrzeba więcej pomieszczeń.

- A szpitalna kaplica jest teraz w miejscu spokojnym, intymnym i oddalonym od miejsc, gdzie świadczy się usługi medyczne - podkreśla dyrektorka. Na dodatek jest większa, z wydzielonym pomieszczeniem do spowiedzi.

- Uważam, że teraz są lepsze warunki do spokojnej modlitwy i zadumy - twierdzi K. Lebiotkowska. Potwierdzają to pacjenci. - Co z tego, że kaplicę przeniesiono piętro niżej? Ważne, że pomieszczenie jest bardzo ładne i spokojne - powiedziała nam pani Teresa, która nie chciała podać nazwiska.

Radny Woźniak jednak nie ustępuje. - Ja tego tak nie zostawię, będę interweniował do skutku - zapowiada.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska