PiS punktuje marszałek Polak i składa wniosek o odwołanie

Prawo i Sprawiedliwość złożyło wspomniany wniosek na dzisiejszej sesji sejmiku. Zdaniem samorządowców Prawa i Sprawiedliwości argumentów za odwołaniem jest bardzo dużo. Radny Marek Surmacz wskazywał, że przez wszczynanie politycznych awantur województwo straciło kilkadziesiąt milionów złotych.

- W ostatnim czasie pani marszałek dała bardzo wiele powodów do odwołania. Przede wszystkim przez działania Elżbiety Polak jesteśmy skonfliktowani z władzami rządowymi. Stało się tak tylko dlatego, że pani marszałek nie ma chęci współpracy z ministrami. Taka postawa i kwestionowanie praworządności oraz wynoszenie urzędników unijnych ponad urzędników administracji rządowej i konstytucyjne organy rzeczpospolitej polskiej zasługuje na naganę. Kierowanie administracją samorządową przez Elżbietę Annę Polak powinno zostać zakończone. Wiemy jaki jest układ sił w sejmiku, ale policzymy się w momencie, gdy przyjdzie czas głosowania.

Radny Tadeusz Ardelli wskazywał z kolei, że przez upór i brak dialogu lubuskie traci duże kwoty pieniędzy, a działania Elżbiety Polak powodują, że konflikty widoczne są w powiatach i gminach.

- Pani marszałek przedkłada interesy partyjne nad interesy województwa mieszkańców. Gdy inni marszałkowie w Platformy jeździli do ministerstwa i walczyli o pieniądze, pani Elżbieta Polak mówiła, że nigdzie na kolanach nie będzie jeździła. Ta prywata, którą uprawia pani marszałek nie upoważnia jej do tego, aby nadal mogła kierować województwem lubuskim.
Małgorzata Gośniowska Kola przypomniała, że szereg działań zarządu województwa ma podłoże czysto PR-owe, które poza poprawianiem wizerunku rządzących niewiele wnoszą do poprawienia bytu mieszkańców lubuskiego.

- Reprezentujemy mieszkańców województwa i w ich imieniu mówimy, że te działania pani Elżbiety Polak szkodzą regionowi. Jest masa działań PR-owych, a mało konkretów i działań dla województwa. Widzą to mieszkańcy. W ostatnim czasie głównym punktem, w którym widać działanie na szkodę województwa jest sprawa budowy obwodnicy zachodniej Zielonej Góry. A takich podobnych sytuacji jest więcej – podkreślała Gośniowska Kola.

Na złożony wniosek odpowiedziały od razu władze województwa oraz Platformy Obywatelskiej.
Zdaniem Waldemara Sługockiego, przewodniczącego PO w regionie lubuskim sprawa budowy obwodnicy zachodniej Zielonej Góry powinna być omawiana z należyta powagą. Jednocześnie Sługocki oskarżył ministra Budę, że ten zagroził zablokowaniem środków unijnych dla lubuskiego, w przypadku braku współpracy przy budowie obwodnicy.

- Nie było jak dotąd żadnej próby zainaugurowania debaty w tej sprawie, a pan minister Buda zapowiedział, że nie dostaniemy środków gdy samorząd nie dołoży się do budowy obwodnicy. Uważam, że to jest absurd. Jeżeli ktoś chce kogoś przekonać do jakiejś idei to kultura nakazuje nawiązanie dialogu. PiS ma ewidentny problem z poszanowaniem standardów europejskich i obyczajami.

Głosowanie nad losem marszałek Elżbietą Polak może odbyć się za miesiąc. Aby odwołać Marszałka potrzeba 18 głosów radnych sejmiku.