Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Płetwonurek w opałach. Z Warty w Gorzowie wyciągnęli go strażacy [WIDEO, ZDJĘCIA]

Jakub Pikulik
Jakub Pikulik
Dramatyczne sceny rozegrały się we wtorek, 16 maja, przy bulwarze w Gorzowie na wysokości Wildomu. Strażacy ratowali płetwonurka. Dlaczego potrzebował pomocy?. - Dostaliśmy zgłoszenie o płetwonurku, który pod wodą zaplątał się w linki. Płetwonurek zdołał dotrzeć do boi na Warcie, której się chwycił. W tym momencie został dostrzeżony przez kogoś na brzegu rzeki. Ta osoba wezwała pomoc - relacjonuje Bartłomiej Mądry, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Wlkp.Strażacy błyskawicznie byli na miejscu. To dlatego, że mieli akurat ćwiczenia w gorzowskim porcie. - Łódź była już zwodowana i szybko dopłynęła we wskazane miejsce. Cała akcja trwała około 15 minut, płetwonurkowi nic się nie stało, ale przeszedł rutynowe badania lekarskie - mówi B. Mądry.Co płetwonurek robił w Warcie? W okolicy mostu Staromiejskiego na Warcie znajdują się pływające fontanny, a przy nich boje. - Jedna z tych boi się oderwała i dopłynęła na wysokość Wildomu. Płetwonurek miał za zadanie wyciągnąć ją z wody - mówi  Bogusław Bukowski, prezes Gorzowskiego Rynku Hurtowego, który administruje wschodnią częścią gorzowskiego bulwaru.Przeczytaj też:  Pijana 15-latka wpadła do Warty. Miała prawie dwa promile. Uratowali ją policjanci
Dramatyczne sceny rozegrały się we wtorek, 16 maja, przy bulwarze w Gorzowie na wysokości Wildomu. Strażacy ratowali płetwonurka. Dlaczego potrzebował pomocy?. - Dostaliśmy zgłoszenie o płetwonurku, który pod wodą zaplątał się w linki. Płetwonurek zdołał dotrzeć do boi na Warcie, której się chwycił. W tym momencie został dostrzeżony przez kogoś na brzegu rzeki. Ta osoba wezwała pomoc - relacjonuje Bartłomiej Mądry, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Wlkp.Strażacy błyskawicznie byli na miejscu. To dlatego, że mieli akurat ćwiczenia w gorzowskim porcie. - Łódź była już zwodowana i szybko dopłynęła we wskazane miejsce. Cała akcja trwała około 15 minut, płetwonurkowi nic się nie stało, ale przeszedł rutynowe badania lekarskie - mówi B. Mądry.Co płetwonurek robił w Warcie? W okolicy mostu Staromiejskiego na Warcie znajdują się pływające fontanny, a przy nich boje. - Jedna z tych boi się oderwała i dopłynęła na wysokość Wildomu. Płetwonurek miał za zadanie wyciągnąć ją z wody - mówi Bogusław Bukowski, prezes Gorzowskiego Rynku Hurtowego, który administruje wschodnią częścią gorzowskiego bulwaru.Przeczytaj też: Pijana 15-latka wpadła do Warty. Miała prawie dwa promile. Uratowali ją policjanci Jakub Pikulik
Dramatyczne sceny rozegrały się we wtorek, 16 maja, przy bulwarze w Gorzowie na wysokości Wildomu. Strażacy ratowali płetwonurka. Dlaczego potrzebował pomocy? Dramatyczne sceny rozegrały się we wtorek, 16 maja, przy bulwarze w Gorzowie na wysokości Wildomu. - Dostaliśmy zgłoszenie o płetwonurku, który pod wodą zaplątał się w linki. Płetwonurek zdołał dotrzeć do boi na Warcie, której się chwycił. W tym momencie został dostrzeżony przez kogoś na brzegu rzeki. Ta osoba wezwała pomoc - relacjonuje Bartłomiej Mądry, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gorzowie Wlkp. Strażacy błyskawicznie byli na miejscu. To dlatego, że mieli akurat ćwiczenia w gorzowskim porcie. - Łódź była już zwodowana i szybko dopłynęła we wskazane miejsce. Cała akcja trwała około 15 minut, płetwonurkowi nic się nie stało, ale przeszedł rutynowe badania lekarskie - mówi B. Mądry. Co płetwonurek robił w Warcie? W okolicy mostu Staromiejskiego na Warcie znajdują się pływające fontanny, a przy nich boje. - Jedna z tych boi się oderwała i dopłynęła na wysokość Wildomu. Płetwonurek miał za zadanie wyciągnąć ją z wody - mówi Bogusław Bukowski, prezes Gorzowskiego Rynku Hurtowego, który administruje wschodnią częścią gorzowskiego bulwaru.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska