Po deszczu na osiedlu w Ośnie jest masakra

- Nie mamy już siły. Szczególnie ta zima dała nam się we znaki - zadzwoniła do nas mieszkanka ulicy Widok (nie chciała nazwiska w gazecie). - Gdy leżał śnieg wiele samochodów zakopywało się w nim. Gdy przyszły roztopy błoto jest tak okropne, że bez kaloszy nie ma co wychodzić z domu - skarżyła się. Narzekała, że problem mają też dzieci, które chodzą pieszo do szkoły. - Mają potem tak obłocone buty, że jest im wstyd - opowiadała.

Piszą petycje

Mieszkańcy osiedla wielokrotnie pisali petycje do urzędu miasta z prośbą o budowę dróg. - Bo nie chodzi tylko o naszą wygodę, lecz także bezpieczeństwo - przekonywał sąsiad kobiety. - Przecież gdyby w takich warunkach jakie były musiała do naszych domów dojechać karetka pogotowia czy straż pożarna mieliby takie same problemy jak my - tłumaczył. Osiedle gronowskie wytknęli też burmistrzowi i radzie miejskiej internauci na naszym forum. - Przy jesiennych wyborach podsumujemy pracę obecnej rady - napisał mężczyzna o nicku "z osiedla gronowskiego".

- Bo u nas naprawdę jest masakra - potwierdziła dzwoniąca do nas kobieta. Opowiadała, że osiedle istnieje już ok. osiem lat, stoi tam kilkanaście domów i budowane są następne. - Żeby chociaż urząd zlecił wysypanie dróg żwirem czy jakimś tłuczniem to już by to coś dało. Nawet gotowi bylibyśmy się do tego dołożyć. Nie oczekujemy od razu asfaltowego dywanika. Ale w tym temacie nic się nie dzieje - twierdziła.

Robią już projekt

Zaprzecza temu burmistrz Stanisław Kozłowski.- Za ok. 2 miesiące będę dysponował już ukończoną dokumentacją techniczną na budowę dróg osiedlowych na tym terenie - powiedział nam wczoraj. - Zamierzamy wybudować tam ulice wraz z odwodnieniem. Bo jak najbardziej zgadzam się z opiniami mieszkańców, że gruntowe drogi na tym osiedlu są w fatalnym stanie. Będę też chciał, żeby w przyszłorocznym budżecie przyjąć do realizacji to zadanie - mówił. Ile na to potrzeba pieniędzy? - Na razie nie wiadomo. Gdy dokumentacja będzie gotowa poznamy koszty - tłumaczył S. Kozłowski. Dodał też, że gmina będzie musiała wziąć ciężar finansowy tej inwestycji na siebie. - Jeśli chodzi o drogi lokalne i osiedlowe trudno znaleźć na nie dofinansowanie - mówił.

Na razie gmina zrobiła na tym osiedlu oświetlenie.
S. Kozłowski podkreślał, że osiedlowe drogi gmina chce również budować koło stadionu, gdzie też powstało spore osiedle domków jednorodzinnych. - Dotyczy to m.in. ulicy Wodociągowej i Willowej - tłumaczył burmistrz. Dokumentacja techniczna jest też w trakcie realizacji. Kiedy miałaby ruszyć budowa nie wiadomo.