MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Po drodze fortyfikacje

PIOTR JĘDZURA 0 68 324 88 13 [email protected]
Koparka pogłębia kanały, żeby stały się przepływowe, oczyszcza też ich brzegi ze starych gałęzi. Wkrótce powstanie tu nowy szlak wodny
Koparka pogłębia kanały, żeby stały się przepływowe, oczyszcza też ich brzegi ze starych gałęzi. Wkrótce powstanie tu nowy szlak wodny fot. Tomasz Gawałkiewicz
W Lubrzy szykowany jest nowy szlak turystyczny z jeziora Goszcza aż do czystych wód jeziora Niesłysz. Gmina Skąpe chce otworzyć ścieżkę rowerową, myśli też o szlaku wodnym.

Miniony wakacyjny sezon ludzie zajmujący się turystyką oceniają jako bardzo dobry. - Goście korzystali z dobrodziejstw naszej gminy do chwili, gdy dopisywała pogoda - mówi Ryszard Skonieczek, prowadzący w Lubrzy turystyczny interes. Podobnie wypowiadają się w Niesulicach. - Bywały nawet tygodnie, gdy brakowało dla letników miejsc do spania - dodaje mieszkaniec, który wynajmuje latem pokoje nad Niesłyszem.

Po drodze fortyfikacje

R. Skonieczek pracuje już nad budową nowej trasy dla kajakarzy. Poprowadzi ona kanałami z Lubrzy aż do jeziora Niesłysz. - Tym samym dam ludziom możliwość spędzenia dwóch dni w kajaku z noclegiem na polu biwakowym - mówi. Dziś można pływać tylko jedną trasą. I jest ona oblegana. Trwa już oczyszczanie i pogłębianie kanałów na wysokości Nowej Wioski. W przyszłym roku wodny szlak będzie gotowy.

O turystyce poważnie myśli też gmina Skąpe. - Chcemy uruchomić ścieżkę rowerową - zapowiada wójt Zbigniew Woch. Miałaby ona prowadzić do samego jeziora. Potem biegłaby przez Niesulice i dookoła jeziora Niesłysz. Po drodze mijałoby się atrakcje przyrodnicze gminy. - Chciałbym, aby ludzie na trasie zwiedzili także fortyfikacje niemieckie z okresu wojny - dodaje Z. Woch.

Gmina planuje również otwarcie szlaku wodnego. Zleciła już ekspertyzę wszelkich istniejących cieków wodnych. Zostaną one opisane. - Na tej podstawie wystąpimy o dofinansowanie budowy szlaków z kasy Unii Europejskiej - zdradza Z. Woch.

Turystyka to dla gmin jedyna szansa rozwoju. Ani w Lubrzy, ani w Szczańcu na wielki przemysł się nie zanosi. Tym samym o nowych miejscach pracy też nie ma mowy.

Powoli, ale rusza

Na szczęście zaczyna rozkręcać się przemysł turystyczny. Powoli, ale rusza. Widzą to osoby żyjące z przyjmowania gości i organizowania im wolnego czasu. I same zaczynają inwestować. Zdaniem wójta Lubrzy Eugeniusza Chamarczuka może być jeszcze lepiej. - Potrzeba tylko przyciągnąć inwestora, który włoży pieniądze w bazę noclegową i jakieś konkretne jadalnie - mówi. Ale to, jak się już okazało, nie jest zadaniem łatwym. Ośrodki wypoczynkowe na jeziorem Goszcza nie zmieniły wyglądu od wielu lat. I bardziej odpychają niż przyciągają.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska