MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Polkowice: Trenowali w nim huzarzy, a teraz niszczeje

Jan Walczak 0 76 835 81 11 [email protected]
Budynek hali handlowej przy ul. Targowej będzie remontowany tej jesieni. Zniszczyły go górnicze tąpnięcia.
Budynek hali handlowej przy ul. Targowej będzie remontowany tej jesieni. Zniszczyły go górnicze tąpnięcia. fot. Jan Walczak
Polkowiczanin pyta, kiedy w końcu rozpocznie się renowacja budynku hali handlowej przy ul. Targowej.

- Ona się sypie, ściany pękają! - alarmuje Czytelnik. - Tymczasowe podpory stoją od kilku lat - dodaje.

Sprawdziliśmy. Rzeczywiście. Leciwe ściany są w fatalnym stanie. Pojawiły się na nich wielkie pęknięcia. - Niech pan spojrzy na te szczeliny. Całość wygląda fatalnie, a przecież w środku pracują sklepikarze, chodnikiem idą przechodnie - denerwuje się pani Teresa, która sprzedaje na pobliskim rynku.

Na pęknięciach murów pokazuje nam plomby, które nałożyli specjaliści z KGHM. Widnieje na nich nazwa kopalni Rudna. - Tak oznaczają szkody górnicze. W tym wypadku, jak widać, kopalnia dała się we znaki - stwierdzają polkowiczanie.

Będą wzmacniali

Zapytaliśmy w ratuszu, co można zrobić, by uratować niszczejący obiekt. - Gmina przed dwoma laty zainstalowała zabezpieczania, by uchronić przed osunięciem się starych dachówek - informuje rzecznik gminy Anna Osadczuk.

- Drewniane filary stoją do dziś. Żadne inne prace nie były wykonywane. Prowadziliśmy rozmowy w sprawie sfinansowania remontu przez KGHM - dodaje.

Koncern miedziowy, jak zapewnia rzecznik gminy, uznał wpływ tąpnięć na stan budowli. Zwróci też gminie koszty ratowania wiekowego obiektu. Jak się dowiedzieliśmy, w ratuszu właśnie rozpisano przetarg na rozpoczęcie prac budowlanych.

- Wzmocnimy stropy i ściany - zapewnia rzecznik. - Rozpoczniemy jeszcze tej jesieni. - dodaje. Samorząd nie chce zdradzić kosztów przedsięwzięcia do chwili rozstrzygnięcia przetargu.

- Sfinansujemy tzw. profilaktyczne uzupełnienie wzmocnień - mówi Przemysław Ziółek z biura prasowego KGHM polska Miedź SA. - Według naszych ustaleń stan budynku nie pogarsza się, a pierwsze plomby założyliśmy 15 lat temu - dodaje.

Jeździli tu dragoni

- Obiekt ma bardzo ciekawą przeszłość - stwierdza Roman Tomczak z Towarzystwa Miłośników Polkowic. - To dobrze, że nie popadnie w ruinę i gmina zajmie się jego restauracją - dodaje.

Jak mówi, gmach został postawiony pod koniec XVIII w. Pełnił funkcję krytej ujeżdżalni wojsk konnych, które stacjonowały przez lata w Polkowicach. Swoje umiejętności ćwiczyli tu dragoni i huzarzy. - A w miejscu dzisiejszego targowiska był parkur, czyli plac z przeszkodami do jazdy konnej - opowiada R. Tomczak.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska