Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pracownicy miejskich firm w Zielonej Górze dostaną podwyżki

Tomasz Czyżniewski 68 324 88 34 [email protected]
Prezydent zgodził się na podwyżki po 150 zł, chociaż wcześniej mówił o zerowym wzroście
Prezydent zgodził się na podwyżki po 150 zł, chociaż wcześniej mówił o zerowym wzroście
Koniec sporu o podwyżki płac w miejskich firmach. W czwartek śmieciarki wyjadą na trasy i będą usuwane awarie. Prezydent Janusz Kubicki dogadał się ze związkowcami.

W czwartek wściekli pracownicy ZGKiM i wodociągów chcieli wstrzymać się od pracy i iść na urlopy na żądanie. Bo nie mogli się dogadać z prezydentem w sprawie podwyżek. Dzisiaj nastąpił jednak przełom. To był istny maraton. Siedem godzin negocjował wysłany do związkowców szef gabinetu prezydenta Tomasz Nesterowicz.

- Krążył po miejskich firmach jak Mikołaj i obiecywał podwyżki. Dobrze, że wodociągi, ZGKiM i MZK są koło siebie - śmiał się jeden z pracowników biorący udział w spotkaniu.

Na koniec Nesterowicz dogadał się z pracownikami. - Prezydent przeprowadził analizę sytuacji finansowej. Wiedzieliśmy, na co nas stać. To jest 150 zł brutto i to uzgodniliśmy z pracownikami ZGKiM i MZK, którzy też ustąpili z części żądań - informuje Nesterowicz. - Zwiększymy dotację dla tych przedsiębiorstw. Muszą się jednak na to zgodzić radni.

Związkowcy chcieli trochę więcej - w ZGKiM 200 zł netto po równo dla każdego, w MZK średnio po 200 zł brutto.

Trudniejsza sytuacja jest w wodociągach - to spółka i nie można bezpośrednio przekazywać jej pieniędzy z budżetu. Uzgodniono, że zarząd jeszcze raz przeprowadzi analizę finansową spółki i nastąpi powrót do rozmów. Miasto będzie też wspierać negocjację z gminą, by ta wsparła wodociągi. Dodatkowe dochody powinny też być z budowanego basenu przy ul. Sulechowskiej. - Prezydent nie wyklucza, że podwyżki mogą wynieść 5 proc. jeżeli tak wyjdzie z wyliczeń - zastrzega Nesterowicz i chwali związkowców za merytoryczną postawę.

Zadowolony jest szef Solidarności w wodociągach Mirosław Trubacz. - To były inne rozmowy. O konkretach. Nie wiem, co wyjdzie z obliczeń. Liczę, że dostaniemy po ok. 160 zł podwyżki. Dokładne obliczenia poznamy za kilka dni. Oczywiście zapowiadanych protestów nie będzie.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska