Schronisko utworzone zostało przy kotłowni komunalnej, tuż koło biur spółdzielni Mrówka. - Znajdujące się tam psy ujadają po nocach i nie dają nam spać - narzeka na nie Czytelnik, który mieszka w budynku oddalonym ponad 200 m. od psiej ochronki.
Mężczyzna przekonuje, szczekanie czworonogów słychać w jego mieszkaniu, nawet przy zamkniętych oknach. - Może psy są głodzone. Sprawdźcie to - prosi.
Szukają opiekunów
Jedynymi lokatorami schroniska są teraz dwa psy; mieszaniec owczarka i czarna suczka. Nie wyglądają na zabiedzone Machają ogonami i radośnie szczekają widząc zbliżające się do ich kojców Agnieszkę Kliszcz i Dorotę Fułat.
- Są pod dobrą opieką. Dostają suchą karmę i wodę - zapewniają ich opiekunki.
Rozmawiamy przy kojcach. Większy z lokatorów wykorzystuje naszą nieuwagę i ucieka z kojca. Biega wokół, wącha drzewa i ziemie. Opiekunki ruszają za nim w pogoń, ale pies sam wraca i karnie wchodzi do kojca.
- Przebywa tutaj od roku. Szukamy dla niego nowego pana czy pani, ale bez efektu. Może po artykule w gazecie ktoś zechce się nim zaopiekować - mówi A. Kliszcz.
Niech sprzątają po pupilach
W nocy biura są puste, zatem nie można wykluczyć, że psy szczekają, kiedy nikogo tam nie ma. Ich opiekunki zwracają uwagę na fakt, iż najbliższe zabudowania stoją w sporej odległości od schroniska. Zapytaliśmy kilku mieszkańców bloku, czy czworonogi rzeczywiście ujadają po nocach i nie dają im spać?
- W okolicy wiele osób trzyma psy, ale mi to nie przeszkadza. Byle właściciele sprzątali po swoich pupilach i nie wyprowadzali ich na place zabaw. A z tym jest dużo gorzej - odpowiada jedna z kobiet.
Schronisko powstało z inicjatywy Tomasza Suterskiego, który kieruje referatem gospodarki i ochrony środowiska w trzcielskim magistracie. Urzędnik potwierdza, że dotarł do niego sygnał o uciążliwości psów przebywających w schronisku.
- Coś musimy jednak robić z bezpańskimi czworonogami. Teraz nie mamy już problemu z wałęsającymi się psami - zaznacza.
PSY MOGĄ BYĆ GROŹNE
O wałęsających się po Trzcielu bezpańskich psach należy informować pracowników Urzędu Miasta i Gminy. Nr tel. 095 743 14 08. Urzędnicy ostrzegają, że zwierzęta mogą być groźne i chorować na wściekliznę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?