Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rowerzyści walczą o ścieżki

Rafał Krzymiński 68 324 88 44 [email protected]
Stanisław Maryńczak uważa, że potrzebnych jest więcej przejazdów dla rowerów na przejściach dla pieszych.
Stanisław Maryńczak uważa, że potrzebnych jest więcej przejazdów dla rowerów na przejściach dla pieszych. Mariusz Kapała
Cyklistom nie podoba się projekt przyszłorocznego budżetu. Dlatego zbierają podpisy pod petycją do radnych i prezydenta. - Poza ścieżką, którą ma pobiec przy Trasie Aglomeracyjnej nic dla nas nie ma - mówi Robert Górski.

Projekt budżetu jest gotowy. Jaki ostatecznie przybierze kształt, radni zdecydują w grudniu. Z podziału miejskich pieniędzy zwykle ktoś jest niezadowolony. I tym razem tradycji stało się zadość. Cykliści ze stowarzyszenia "Rowerem do Przodu" zbierają podpisy pod petycją o zwiększenie wydatków na infrastrukturę rowerową. Zamierzają przekazać je prezydentowi i rajcom. Podczas sesji chcą im też sprezentować tzw. złoty krawężnik, który ma zwrócić uwagę na jeden z największych problemów ich środowiska. Nie od dziś bowiem miłośnicy jazdy na dwóch kółkach walczą o likwidację barier architektonicznych przeszkadzających w swobodnej jeździe po mieście, w tym obniżenie krawężników. Poparcie złożyło już ponad 3,5 tys. osób. Rowerzyści po cichu liczą nawet na 6 tys. podpisów.

- Chcemy pokazać, że jesteśmy grupą, z którą trzeba się liczyć - wyjaśnia Robert Górski, wiceprzewodniczący stowarzyszenia. - Nie mamy postawy roszczeniowej. Domagamy się tylko takich rozwiązań, jakie od lat funkcjonują w większych miastach, choćby we Wrocławiu, gdzie ruch rowerowy jest w większości odseparowany od pieszego. Walczymy o zmianę mentalności społeczeństwa, które do niedawna traktowało nas jak zło konieczne. Po ostatnich zmianach większość kierowców przestała na nas trąbić.

Rowerzyści domagają się ograniczenia prędkości w śródmieściu do 30 km na godzinę, tak aby korzystający z roweru przestali jeździć po wąskich chodnikach i skorzystali z ulic. Takie rozwiązanie mogłoby być wprowadzone na ul. Jedności i Bankowej. Przydałaby się też ścieżka rowerowa biegnąca z os. Pomorskiego w stronę ul. Podgórnej oraz większa liczba stojaków rowerowych przed szkołami. Przed kilkoma placówkami, np. I LO, SP - 18 i Gimnazjum nr 1 stojaki już stoją.
- Będziemy zabiegać o poprawki na ścieżkach rowerowych, np. przy ul. Sulechowskiej - przekonuje R. Górski. - Zależy nam też na kontynuacji Zielonej Strzały. Cieszę się, że w przyszłym roku przy okazji budowy Trasy Aglomeracyjnej powstaną dobre ścieżki rowerowe. Projekt jest świetny. Szkoda tylko, że inne postulaty nie znalazły się w budżecie.

Paweł Urbański z wydziału inwestycji miejskich jest zaskoczony takim stanowiskiem.
- Już przykład Trasy Aglomeracyjnej pokazuje, że poważnie traktujemy rowerzystów - mówi naczelnik. - Jestem za udogodnieniami, ale czasem upór cyklistów powoduje, że przechodzą pomysły nie do końca przemyślane, tak jak np. przejazdy na przejściach dla pieszych na ul. Chrobrego, gdzie nie ma nawet ścieżek rowerowych.
Janusz Piątek, który nie wyobraża sobie życie bez roweru puentuje: - Jednym słowem idziemy do przodu, choć do Europy jeszcze nam daleko.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska