- Od kilku miesięcy od strony bazy transportowej śmierdzi siarkowodorem i gnojowicą. W rowie koło bazy na wodzie pojawiły się niebieskie plamy. Trzeba szybko coś z tym zrobić, żeby nie było za późno! - denerwują się mieszkańcy, Wojciech Poźniak i Zygmunt Wesołowski. Inni dodają: - Cysterny przyjeżdżają wieczorami i coś wylewają do zbiorników. Boimy się o zdrowie - mówią ludzie.
Coś kopią i wylewają
Bardziej konkretne obserwacje mają pracownicy dębnowskiego obwodu Powiatowego Zarządu Dróg. Urzędują w tym samym baraku, co firma Demax. Widzą, co się dzieje na wielkim placu. - Demax neutralizuje tutaj odpady z odwiertów ropy i gazu. No i są smrody - przyznają (nie chcą nazwisk w gazecie, żeby nie zadzierać z sąsiadami).
Jeszcze bliżej bazy Demaksu siedzibę ma firma CarlStahl, handlująca dźwigami. Jej pracownicy przez okna obserwują, jak cysterny płukane są z odpadów ropy i gazu. Wtedy czuć nieprzyjemne zapachy. - Ciągle kopią tam głębokie doły i coś w nich zasypują. Ciekawe, czy mają na to zgodę? - zastanawiają się ludzie.
Zmienimy zapach
Jan Kalinowski, szef oddziału firmy Demax w Cychrach, nie powie nic, co się dzieje w bazie. Odsyła do zarządu w Poznaniu. Jego prezes Zbigniew Hala zapewnia, że firma ma zgodę na neutralizację pozostałości z odwiertów ropy i gazu.
- Są to odpady nieszkodliwe dla środowiska. Ostatnio było ich trochę więcej. W związku z interwencjami części mieszkańców Cychr postaramy się, żeby cysterny mniej śmierdziały. Poddamy je obróbce zapachowej przed wysłaniem do bazy w Cychrach. Może będą pachniały wanilią - zapowiada prezes Hala. Obiecuje też, że jeszcze w tym miesiącu przedstawiciele Demaksu spotkają się z mieszkańcami wsi i spokojnie opowiedzą, czym się zajmują.
Sprawą zainteresowaliśmy też urzędników, choć ani do dębnowskiego magistratu, ani do starostwa w Myśliborzu nie dotarły skargi na firmę Demax. - Przyjmuję sygnał od mieszkańców Cychr, nakażę firmie, żeby przestała być uciążliwa dla otoczenia - zapewnia Stanisław Chorabik, naczelnik wydziału ochrony środowiska w myśliborskim starostwie. Ono bowiem wydało zezwolenie Demaksowi na działalność.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?