- Chcemy, żeby nasza miejscowość była ładniejsza i lepiej zadbana. Wpadliśmy na pomysł, żeby na każdym domu umieścić numer, a na skrzyżowaniach ustawić słupki z drogowskazami, jak dotrzeć do poszczególnych posesji. Ponadto chcemy stworzyć stronę internetową Lubomyśla oraz wydać mapę turystyczną wsi i okolic. W projekcie zamierzamy zaplanować także trzy tablice przy wjazdach do wsi, na których ustawiony będzie plan ulic i domów. Chcemy też urządzić trzy skwery zielone. Projekt złożyliśmy przy współpracy naszych współmieszkańców oraz fundacji Ekolider - zaznacza T. Żółkiewicz.
Na początku marca projekt uzyskał dofinansowanie z Euroregionu w wysokości ponad 12 tys. euro. Stało się to możliwe, ponieważ znaleziono partnera - gminę Gablenz w Niemczech, którą gmina Żary ma umowę o współpracę. W mniejszym stopniu dołoży się państwo oraz gmina. - Realizację projektu rozpoczniemy już w maju i zakończymy we wrześniu. Przyjadą też Niemcy, chcemy nadać uroczystą oprawę temu, co udało się dokonać - dodaje K. Piaseczny.
Obaj mieszkańcy nie tracą czasu. Chociaż prowadzą własną działalność gospodarczą, udzielają się bardzo aktywnie społecznie. Projektów i pomysłów mają na wiele miesięcy. Chcieliby uzyskać akceptację swojego najnowszego pomysłu - przyczynić się do budowy ścieżki rowerowej od rogatek Żar przez Lubomyśl i Złotnik do Bieniowa, a w przyszłości do Zielonej Góry.
- Taki pomysł jest jak najbardziej sensowny, bo ścieżka prowadziłaby zarówno do istniejącej strefy przemysłowej w mieście, jak i do strefy, która ma powstać w pobliżu Lubomyśla. I co najważniejsze, można pozyskać nawet 85 proc. dofinansowania z pieniędzy unijnych. Ale tylko pod warunkiem, ze już teraz zostanie przygotowana dokumentacja techniczna, a za dwa lata rozpoczniemy starania o pieniądze z nowego rozdania. Przykładem są Brody, Lubsko i Jasień, które również szykują się do budowy wspólnej ścieżki rowerowej - zaznacza T. Żółkiewicz.
Obaj są doskonale zorientowani w sytuacji związanej z projektami. Tłumaczą, że w tej chwili kończą się pieniądze z Unii Europejskiej, przyznawane w ramach Funduszu "Europejska Współpraca Terytorialna Polska-Saksonia i Polska- Brandenburgia". - Założenia są takie, że w kolejnych latach program ma być kontynuowany. Największy grzech zaniechania byłby nie skorzystać z tej szansy. Jest tyle do zrobienia - zapewniają Żółkiewicz i Piaseczny.
Obaj mieszkają na terenie gminy od niedawna, ale wielokrotnie wystąpili z ciekawymi propozycjami. Wraz z innymi mieszkańcami zaangażowali się mocno w sprawie modernizacji drogi Żary-Lubomyśl. Przygotowali projekt rewitalizacji wsi, który ma być dofinansowany z Łużyckiej Grupy Rybackiej oraz gminy. W ramach tego projektu zostanie przeprowadzona rewitalizacja parku, wyremontowane boisko oraz zakupione kosze na śmieci, przy drogach.
Teraz opracowali założenia do projektu pod nazwą: ,,Witamy w gminie Żary". Według jego założeń, na rogatkach Dąbrowca, Grabika, Mirostowic Dolnych, Drożkowa, Drozdowa, Marszowa i Sieniawy Żarskiej staną kolorowe i estetyczne witacze, w ciekawych kształtach. Zostaną na nich umieszczone treści promujące gminę, a także jej herb. - Jestem na prawdę bardzo zadowolony z aktywności obu mieszkańców naszej gminy - mówi wójt Wiesław Polit. - Przydaliby się tacy ludzie w każdej miejscowości. Może inni pójdą za ich przykładem.
Lokalny portal przedsiębiorcówDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?