Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sto lat, sto lat, niech żyją żyją nam... autobusy. W Gorzowie świętują 80-lecie!

Paweł Kamyszek
Lata 70. Autobus SAN koło biurowca Przemysłówki.
Lata 70. Autobus SAN koło biurowca Przemysłówki. Elżbieta Intek
W piątek, 27 stycznia, minęło 80 lat od dnia, gdy na ulice Landsberga wyjechały pierwsze autobusy. O początkach komunikacji dla „GL” pisze Paweł Kamyszek.

27 stycznia 1937 r. zaczęła w Lansbergu kursować autobusowa komunikacja miejska. Na początku były dwie linie: do koszar Generała Flexa (przy szosie do Myśliborza) i do krajowego zakładu psychiatrycznego (przy szosie na Strzelce).
Obie przystanek początkowy miały na Starym Rynku. Dla autobusów obsługujących te linie wybudowano nawet zajezdnię na rogu Placu Dworcowego. W 1942 r. przebudowano napęd eksploatowanych autobusów z diesla na gaz świetlny. Ale długo się nimi pasażerowie nie nacieszyli: okres wojny zakończył definitywnie dzieje komunikacji autobusowej na blisko 20 lat. Wszystkie autobusy zostały zniszczone działaniami wojennymi, a odbudowa komunikacji odbywała się w oparciu o zachowane wagony tramwajowe.

Nowy początek
Funkcjonująca do dziś komunikacja miejsca miała swój nowy początek 2 stycznia 1960 r. Po dostawie pięciu fabrycznie nowych autobusów SAN H-01B uruchomiono linie 101 na trasie Myśliborska – Śląska. Dostawy Sanów pozwoliły na uruchomienie kolejnych trzech połączeń podmiejskich.

Tabor autobusowy od początku istnienia gorzowskiej komunikacji opierał się na małych konstrukcjach z Sanoka. Do 1961 r. dostarczono 12 SANów H01-B, w 1962 r. wprowadzano 13 SANów H-25, a w 1964 Sany H-27. Jednak małe „ogórkowate” autobusy coraz gorzej radziły sobie z wymaganiami, jakie stawiało miasto. Duże potoki pasażerskie i liczne wzniesienia nie pozwalały na ich długą eksploatację. W 1967 r. do ruchu wprowadzono więc pierwsze autobusy nowszego typu SAN H100B.
Znaczący rozwój komunikacji można odnotować w latach 70. kiedy to siatka połączeń przyjmowała dzisiejszy kształt. Wszystkie autobusy naprawiane były wówczas w zajezdni przy Składowej. Dopiero w 1972 r. zajezdnia została przeniesiona na ul. Kostrzyńską.

Garść ciekawostek
Mało kto już pewnie pamięta, że Gorzów miał... linie pospieszne. W lutym 1978 r. uruchomiono w godzinach szczytu linię na trasie ul. Marcinkowskiego – łaźnia miejska. W 1980 r. linią pospieszną była 213 na trasie os. Staszica – Podmiejska.
Ciekawą historię ma komunikacja nocna. Uruchomiono ją w 1973 r. Ale... zawieszona została już po miesiącu z powodu zbyt niskiej frekwencji. W 1980 r. podjęto kolejną próbę. Nocą jeździły dwie linie autobusowe i dwie tramwajowe. Ale po dwóch miesiącach znowu je zawieszono. Trzecią nieudaną próbę odnotowano 1 stycznia 1986 r., w tym przypadku linie zawieszono w październiku.

W tym samym roku do Gorzowa trafiły pierwsze Jelcze M11. Znane wszystkim kanciaste autobusy stały się swoistym symbolem miasta. Każdy do dziś pamięta czerwone dermowe siedzenia w środku i chmury dymu, jakie zostawiały. Łącznie dostarczono ich aż 78 sztuk, a ostatnie egzemplarze jeździły aż do 2008 r.

Po upadku komuny miasto ściągnęło z Frankfurtu używane Mercedesy O305. To był inny świat! Nowoczesne autobusy z automatyczną skrzynią biegów szybko zyskały aprobatę pasażerów jak i kierowców. I pomimo swojego wieku drastycznie poprawiały jakość komunikacji.

Dostawy nowych autobusów rozpoczęto dopiero w 1996 r., gdy do miasta przyjechały Jelcze 120 M. Znaczące zmiany w strukturze taboru pojawiły się w 1999 r. Planowano zakup 24 niskopodłogowych autobusów 12-metrowych. Dziś ta liczba nie budzi wielkiego zdziwienia, jednak w 1999 r. zakup takiej liczby niskopodłogowych pojazdów był bardzo dużym przedsięwzięciem w skali regionu. Blisko rok nasze miasto odwiedzały niemalże wszystkie autobusy niskopodłogowe oferowane w Polsce.

Ale... zaraz, zaraz. Rok 1999 to już chyba żadna historia?

Niesamowita historia sprzed 70 lat: Tak było kiedyś w Gross Lessen

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska