KPR LEGIONOWO - BUDNEX STAL GORZÓW WLKP. 33:20 (16:10)
- KPR: Zacharski, Szałkucki - Wołowiec 9, Ciok 6, Klapka 5, Brzeziński 4, Mehdizadeh 3, Jędrzejewski i Lewandowski po 2, Chabior i Didyk po 1, Tylutki 0.
- STAL: Nowicki, Marciniak - Gumiński 4 i Lemaniak po 4, Pietrzkiewicz 3, Bronowski, Nieradko, Renicki i Stupiński po 2, Ripa 1, Kłak, Jaszkiewicz, Kozłowski i Wychowaniec po 0.
Koniec marzeń
Przed sezonem, a nawet w jego trakcie - mimo raczej średnich wyników - dużo mówiło się w gorzowskim klubie o zamiarze awansowania do PGNiG Superligi. Sobotni, wyjazdowy pojedynek z liderami Ligi Centralnej boleśnie i ostatecznie zweryfikował te plany. KPR Legionowo (tylko dwie porażki w tym sezonie!) rozbił stalowców w proch i pył. Nie ma co ukrywać - ten sezon uciekł Lubuszanom na dobre. Do zajmujących drugą, barażową pozycję mielczan tracą już 12 punktów. To zbyt dużo, by nawet teoretycznie rozważać możliwość zniwelowania tego dystansu.
Katastrofa, jak we Wrocławiu
Niedawno Budnex Stal przegrała we Wrocławiu aż 17:28 i wydawało się, że do podobnej katastrofy już w tym sezonie nie dojdzie. Niestety, czarny dla gorzowian scenariusz powtórzył się w sobotni wieczór w podwarszawskim Legionowie. Gospodarze narzucili przeciwnikom swój styl gry, uciekli im od pierwszych minut i praktycznie przez całe spotkanie konsekwentnie budowali swoją przewagę (6 bramek różnicy do przerwy, 13 po końcowej syrenie). Nie pomogły zmiany w składzie stalowców i przerwy w grze na żądanie trenera Oskara Serpiny. Żółto-niebiescy, którzy tydzień wcześniej w świetnym stylu rozgromili w swojej hali Nielbę Wągrowiec 37:23 byli tylko cieniami samych siebie. Nawet bramkarz Krzysztof Nowicki, imponujący od początku rozgrywek znakomitą formą był bezradny przy rzutach rywali, którzy z łatwością ogrywali jego kolegów z obrony. Zawodnicy KPR prezentowali się bardzo dobrze w każdym elemencie, zarówno w obronie, jak też w ataku. Gorzowianie byli w stanie przeciwstawić im… tylko ambicję.
Na wyjazdach tracą rezon
- Musimy sobie odpowiedzieć na pytanie, dlaczego tak słabniemy na wyjazdach, gdy czeka nas pojedynek z wymagającym przeciwnikiem - powiedział Serpina. - Mam nadzieję, że na wysoką porażkę w Legionowie zareagujemy tak samo, jak na zły wynik we Wrocławiu i u siebie porządnie powalczymy w najbliższą sobotę z bardzo mocną Stalą Mielec.
To spotkanie rozpocznie się w hali gorzowskiej SP nr 20 przy ul. Szarych Szeregów o godz. 17.00 i będzie rewanżem za październikową wygraną mielczan 27:25.
Pozostałe wyniki
- Olimpia Medex Piekary Śląskie - Grot Blachy Pruszyński Anilana Łódź 25:27
- Handball Stal Mielec - Orlen Upstream SRS Przemyśl 38:30
- Nielba Wągrowiec - AZS AWF Biała Podlaska 19:27
- Padwa Zamość - Śląsk Wrocław Handball 32:30
- MKS Wieluń - Warmia Energa Olsztyn 33:26
- Mecz Zagłębie Handball Team Sosnowiec - KPR Autoinwest Żukowo został przełożony na 6/7 kwietnia.
TABELA
- 1. KPR 16 41 511:384
- 2. Handball Stal 16 38 489:429
- 3. AZS AWF 15 36 447:388
- 4. Śląsk Handball 16 29 468:453
- 5. Budnex Stal 16 26 413:400
- 6. Padwa 16 26 411:406
- 7. Olimpia Medex 16 23 448:434
- 8. MKS 16 22 440:453
- 9. KPR Autoinwest 15 21 428:438
- 10. Nielba 16 20 428:492
- 11. Zagłębie Handball Team 14 17 402:430
- 12. Anilana 16 15 415:466
- 13. Orlen Upstream SRS 16 10 439:500
Czytaj również:
Krzysztof Nowicki, bramkarz Budnex Stali Gorzów: - Lubię bronić rzuty ze skrzydeł i piłki, które docierają do mnie po współpracy z obrońcamiWywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?