Najnowsze artykuły

Wrocław: Groźny gangster wyszedł na wolność
Legenda dolnośląskiego półświatka Jacek B. ps. „Lelek” wyszedł z więzienia po odsiedzeniu niemal całego piętnastoletniego wyroku m.in. za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą. Jego kara kończyła się 22 lutego przyszłego roku, ale sąd dał mu warunkowe przedterminowe zwolnienie i „Lelek” opuścił wrocławski zakład karny. Na wolności jest od 20 października.

Czy policja będzie kontrolować ilu mamy gości na święta?
Tylko pięciu gości można zaprosić do domu w czasie świąt. To jedno z obowiązujących obostrzeń. Jak policja będzie pilnować przestrzegania tego przepisu? - Apelujemy o zdrowy rozsądek. Liczymy na samodyscyplinę – odpowiada rzecznik dolnośląskiej komendy wojewódzkiej Kamil Rynkiewicz. Nie odpowiada wprost na pytanie czy policjanci będą pukać do mieszkań i kontrolować liczbę biesiadników przy świątecznym stole. - Ale policja mus czy i reagować na zgłoszenia - dodaje.

Czy tiry zablokują dziś autostradę A4? Znamy szczegóły dotyczące protestu!
Kierowcy zapowiedzieli na dziś (środa, 23 grudnia) blokadę autostrady A4 na Dolnym Śląsku. 150 ciężarówek miało jechać nią bardzo powoli w stronę Wrocławia, pomiędzy węzłem Krzywa a Pietrzykowice. Gdyby do tego doszło, mogłoby to zakorkować całą A4 na tym odcinku i inne drogi, którymi kierowcy omijaliby autostradę. Losy protestu ważyły się jeszcze dziś rano. O szczegółach przeczytacie poniżej.

Korupcja w hipermarketach Kaufland, Real, Makro Cash and Carry i Carrefour. Na półki trafiał towar firm, które dawały łapówki
Na sklepowe półki największych polskich hipermarketów trafiały towary, których producenci korumpowali managerów odpowiedzialnych za zakupy. Wrocławski Sąd Okręgowy wydał dziś wyrok w tej sprawie.

NOWE FAKTY w sprawie Macieja Aleksiuka. Będą zarzuty dla kolejnych osób?
We wtorek (17 listopada) dwie osoby z wrocławskiego klubu X Demon usłyszały zarzuty popełnienia przestępstwa w śledztwie dotyczącym śmierci Macieja Aleksiuka. Wrocławska prokuratura nie wyklucza, że pojawią się kolejni podejrzani.
![Oto bojówkarze, którzy bili demonstrantów we Wrocławiu. Policjo, złapiesz ich? [ZDJĘCIA]](https://d-art.ppstatic.pl/kadry/k/r/1/af/a7/5f9fd3546c80c_o_xsmall.jpg)
Oto bojówkarze, którzy bili demonstrantów we Wrocławiu. Policjo, złapiesz ich? [ZDJĘCIA]
Czy wrocławskiej policji uda się namierzyć bojówkarzy, którzy atakowali i bili uczestników demonstracji przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji? W minioną środę doszło do czterech incydentów w trzech różnych miejscach. Zatrzymano tylko jednego mężczyznę podejrzanego o atak na dziennikarki relacjonujące manifestację. W sprawie środowych zajść i ataków na manifestantów doniesienie do prokuratury złożyło Dolnośląskie Centrum Praw Człowieka. "Mamy kilkadziesiąt filmów, wiele relacji świadków" - mówi mecenas Radosz Pawlikowski z Centrum. Zobaczcie bojówkarzy, którzy bili demonstrantów we Wrocławiu, klikając w zdjęcie powyżej. Na kolejne slajdy możecie przechodzić za pomocą strzałek lub gestów.

Wniosek o areszt gangstera, który zaatakował kobietę podczas protestu. Ale aresztu nie będzie!
W piątek prokuratura skierowała wniosek o tymczasowe aresztowanie Roberta G. - mężczyzny podejrzanego o atak na wrocławską dziennikarkę, która w środę wieczorem relacjonowała protesty przeciwko wyrokowi Trybunału Konstytucyjnego. Ale już w sobotę okazało się, że aresztu nie będzie.

1000 zł mandatów, utrata prawa jazdy i 20 punktów karnych dla 28-letniego kierowcy BMW. Akcja wrocławskiej grupy SPEED
W ciągu jednego dnia 28-letni kierowca stracił prawo jazdy na 3 miesiące, dostał 20 punktów karnych i mandaty w wysokości 1000 zł, a wszystko w odstępie zaledwie godziny. Policjanci z dolnośląskiej i wrocławskiej grupy Speed zatrzymywali mężczyznę dwukrotnie.

Matka chciała zabić miesięcznego synka, bo przeszkadzał jej w miłości
Wrocławianka Barbara J. próbowała zabić własnego miesięcznego syna Damianka. Dramat wydarzył się w lutym ubiegłego roku przy ul. Gagarina. Kobieta cisnęła chłopcem o ziemię i kopała jego główkę. Świadkowie tego zdarzenia do dziś nie mogą się otrząsnąć z tego co widzieli. Sąd skazał dziś kobietę na 25 lat więzienia. Nie miał wątpliwości - chciała zabić dziecko, bo przeszkadzało jej w relacji z mężczyzną.

Koniec procesu o zbrodnię miłoszycką. "Powinni resztę życia spędzić w celi śmierci"
Kary dożywocia oraz 25 lat więzienia zażądała prokuratura dla dwóch mężczyzn oskarżonych o zbrodnię miłoszycką. To zabójstwo 15-letniej Małgosi, do którego doszło w noc sylwestrową 1996/1997 na dyskotece w wiejskiej świetlicy w Miłoszycach koło Wrocławia. - O karę śmierci wnoszę. Tak dla jednego jak i drugiego – powiedziała sądowi matka Małgosi, oskarżyciel posiłkowy w tej sprawie. - Dla sprawiedliwości lepiej by było, aby resztę życia spędzili w celi śmierci. Gwałciciele i mordercy muszą wiedzieć, że dopadnie ich sprawiedliwość. Nie chcemy współczucia. Chcemy sprawiedliwości – dodał ojciec zgwałconego i zamordowanego dziecka.

Ratowniczka pogotowia zaatakowana przez pacjentkę. Kopała ją w brzuch
Pijana pacjentka zaatakowała ratowniczkę wrocławskiego pogotowia. Musiała interweniować policja. Do incydentu doszło przy ul. Karkonoskiej we Wrocławiu.

Zbrodnia Miłoszycka: oskarżony o morderstwo piętnastolatki wyjdzie z aresztu?
Oskarżony o udział w zbrodni miłoszyckiej Ireneusz M. wyjdzie z aresztu? Tak, jeśli dzisiejsza decyzja wrocławskiego sądu apelacyjnego zostanie utrzymana w mocy w drugiej instancji. Ireneusz M. - zdaniem prokuratury – jest jednym ze sprawców morderstwa piętnastoletniej Małgosi K. To zbrodnia, za którą niewinnie siedział w więzieniu przez 18 lat Tomasz Komenda.

Zbrodnia w Górach Stołowych. Od 23 lat policja szuka sprawców. Będzie przełom?
Wkrótce minie 23. rocznica niewyjaśnionej do dziś zbrodni, do której doszło na szlaku w Górach Stołowych. W sierpniu 1997 roku zastrzelono dwójkę wrocławskich studentów - Annę i Roberta. Czy w kolejną – 24 rocznicę – doczekamy się przełomu i zatrzymania sprawcy bądź sprawców? Cień nadziei dają ostatnie działania Prokuratury Krajowej.

Cztery osoby żywcem spalone w mieszkaniu. Według prokuratury to morderstwo na zlecenie
Czteroosobowa rodzina spłonęła żywcem w swoim mieszkaniu przy ul. św. Wincentego we Wrocławiu. Zdaniem policji i prokuratury było to morderstwo dokonane na zlecenie gangstera Tomasza M. ps. Bambo. Kilka dni temu mężczyzna został tymczasowo aresztowany pod zarzutem podżegania do zabójstwa i kierowania nim.

Wrocław. Puścił bąka na ulicy. Stanął przed sądem i usłyszał wyrok
20 godzin prac społecznych. To wyrok, jaki w poniedziałek usłyszał przed wrocławskim sądem Aleksander B. obwiniony o „oddanie gazów” w czasie legitymowania go przez patrol policji. Do incydentu doszło 1 kwietnia przy ul. Olszewskiego na Biskupinie. A legitymowanie związane było z łamaniem przez mężczyznę zakazów wynikających z epidemii koronawirusa. To najsurowszy znany nam wyrok związany z epidemią wydany przez wrocławskie sądu. Jakie inne wyroki zapadły we Wrocławiu z powodu lekceważenia obostrzeń i ograniczeń? Zobaczcie na kolejnych slajdach, posługując się klawiszami strzałek, myszką lub gestami.

Umorzenie sprawy śmierci Igora Stachowiaka. "Musi się zmienić władza, żeby ktoś rzetelnie wyjaśnił przyczyny tej tragedii?"
Poznańska prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci Igora Stachowiaka na wrocławskim komisariacie przy Trzemeskiej w maju 2016 roku. Przypomnijmy, że czterej byli policjanci odsiadują już wyroki za torturowanie mężczyzny w toalecie komisariatu. Prokuratura wciąż badała czy swoim zachowaniem nie przyczynili się do jego śmierci. Rodzina Igora nie zgadza się z decyzją o umorzeniu i zapowiada zażalenie.

Zaginioną kobietę z Sobótki odnaleziono w galerii handlowej pod Wrocławiem
W kilkunasto godzinne poszukiwania zaangażowano policjantów i strażaków.

Mąż nakrył żonę w łóżku z kochankiem. Polała się krew
Żona ma powybijane zęby, jej kochanek jest poobijany, a ich wspólny znajomy nie żyje. To skutki wielkiej awantury, jaka wybuchła w mieszkaniu przy ul. Ruskiej we Wrocławiu po tym gdy mąż nakrył tam swoją żonę w łóżku z kochankiem. Sąd skazał go na trzy i pół roku więzienia za spowodowanie śmierci jednej osoby i pobicie dwóch innych. Zdradzony mężczyzna został oskarżony o zabójstwo. Sąd był jednak łagodny. Tłumaczył, że mężczyzna był wzburzony tym co zobaczył.

Ojciec zamordowanej Małgosi: "Niech sąd wstrzyma produkcję filmu o Tomaszu Komendzie!"
Ojciec piętnatoletniej Małgosi, ofiary zbrodni miłoszyckiej, poprosił wrocławski sąd, by ten zakazał produkcji filmu o Tomasz Komendzie - mężczyźnie, który niesłusznie skazany za tę zbrodnię spędził w więzieniu 18 lat. Swoją prośbę nazwał „wnioskiem dowodowym” i wygłosił ją podczas procesu dwóch innych mężczyzn oskarżonych o zamordowanie dziewczynki. Mowa o zbrodni dokonanej w sylwestra 1996/1997 w podwrocławskich Miłoszycach.

Tortury we wrocławskim areszcie. Myśleli, że to pedofil
Okrutnym torturom poddany został mężczyzna, który trafił do sześcioosobowej celi wrocławskiego aresztu przy ul. Świebodzkiej. Był podejrzany o oszustwo, ale w areszcie spotkał znajomego, który przekonał kolegów, że ich nowy współlokator to pedofil. Nie potrafił wytłumaczyć, że to nieprawda. Całą noc czterech z pięciu mieszkańców celi prześcigało się w pomysłach na najbardziej okrutną przemoc. Domniemany pedofil był gwałcony butelką, bity, oblewany wrzątkiem. Kazali mu pić mieszaninę szamponu i proszku do prania z solą, wodę z toalety, zlizywać wrzątek z podłogi. Dopiero rano dramat aresztanta ujawniła służba więzienna.

Kiedy policjanci torturujący Igora Stachowiaka trafią za kratki?
Jak szybko trafią za kratki policjanci, skazani za torturowanie Igora Stachowiaka? Co mogą zrobić żeby wykonanie kary odwlec? - Być może już za miesiąc ci policjanci dostaną wezwania, żeby stawili się w zakładach karnych – mówi nam znany wrocławski adwokat. Choć można się spodziewać, że będą próbowali starać się o odroczenie wykonania kary. Czy to możliwe? Jakich argumentów mogą użyć?

Policjanci idą do więzienia za torturowanie Igora Stachowiaka
Czterej wrocławscy policjanci zostali prawomocnie skazani na bezwzględne więzienie za znęcanie się nad Igorem Stachowiakiem w toalecie komisariatu przy ul. Trzemeskiej. Dziś wyrok w tej sprawie wydał wrocławski sąd okręgowy, nieznacznie zmieniając wyrok sądu rejonowego z czerwca 2019. W najbliższych miesiącach wszyscy dostaną wezwania do więzień. Główny oskarżony Łukasz R. na dwa i pół roku, a trzej inni - na dwa lata. Przypomnijmy – w maju 2016 roku Igor Stachowiak zmarł podczas szarpaniny z policjantami. Zdaniem jego najbliższych, to policjanci przyczynili się do jego śmierci. Sąd dowodów na to nie znalazł.
Najpopularniejsze