Podróżnik magiczny. Dzień dobry Ameryko!
Po długich i żmudnych staraniach o wizę turystyczną krzyczę „Witaj Los Angeles! Witaj Ameryko!” Po dwunastogodzinnym locie i dokładnym wywiadzie „Dlaczego? Po...
Podróżnik magiczny. Droga do Bali [ZDJĘCIA]
Nowy Rok witamy w jednym z barów. Wszyscy życzą sobie „Selmat tahun baru”, a po ulicy biegają duże, papierowe, kolorowe smoki, podobne do tych znanych z bajek...
Podróżnik magiczny. Boże Narodzenia na Jawie
Przy oglądaniu powitań noworocznych z egzotycznych krajów zawsze tliła się myśl - jakby to było spędzić święta w gorącym słońcu zamiast w śniegu, kąpać się w...
Podróżnik magiczny - kolejna odsłona. Tym razem z końca świata
Zaczyna się wielka podróż. Jestem w Madrycie. Czekam na samolot do Buenos Aires. Spełnia się jakże proste marzenie – oddychać powietrzem Patagonii.