Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzeba by zamknąć supermarkety i zabrać komórki, żeby sprowokować ich do działania

Janusz Życzkowski
Janusz Życzkowski
Czy współcześni potrafiliby odpowiedzieć na wezwanie o obronę odbieranych im praw? Czy byliby zdolni do zrozumienia, że wskutek toczących się procesów prawa te są im sukcesywnie odbierane? Czy potrafiliby wyjść ze strefy komfortu i przeciwstawić się zaciskającej się wokół nich pętli zniewolenia?

W dniu wyjazdu do Warszawy musiałem zrobić zakupy w spożywczym dyskoncie. Tuż przy wejściu, na jednej z półek z luźno rozrzuconymi książkami, wyraźnie odsunięta na bok, stała na sztorc i czekała na mnie jedna, całkiem spora, w twardej okładce. Wziąłem do ręki i dłuższą chwilę przyglądałem się fotografii. Zgliszcza stolicy, w tle zniszczony budynek „Pasty”, a na pierwszym planie uśmiechnięta grupa powstańców.

Opowieść o młodych ludziach, których historia uwikłała w bolesne, wojenne losy. W godzinie próby poświęcili swoje życie na walkę o niepodległość Polski. Walkę słuszną i konieczną, bo w obliczu niemieckiej agresji, zniewolenia i powszechnej represji inaczej nie można było. Toczyli bój do końca, żyli do końca, umierali do końca. Młodzi, niepokorni, bezczelni.

Gdzie są dziś? Czy współcześni potrafiliby odpowiedzieć na wezwanie o obronę odbieranych im praw? Czy byliby zdolni do zrozumienia, że wskutek toczących się procesów prawa te są im sukcesywnie odbierane? Czy potrafiliby wyjść ze strefy komfortu i przeciwstawić się zaciskającej się wokół nich pętli zniewolenia? Uwikłania w konsumpcyjny styl życia, schlebianie popkulturowej tandecie i mentalnemu marazmowi. Gdzie przeżywają swoje życie i do czego sprowadza się ich walka?

Całkiem niedawno rozmawiałem z mężczyzną w podeszłym wieku o sytuacji w Polsce. Sam komentował fakt, że w demonstracjach na ulicach polskich miast, młodych jak na lekarstwo.

Trzeba by zamknąć supermarkety i zabrać komórki, żeby sprowokować ich do działania - powiedział.

I pewnie coś w tym jest. W ostatnich latach dwa razy młodzi tłumnie wyszli protestować. Za pierwszym, gdy pojawiły się regulacje mogące cenzurować internet oraz po decyzji Trybunału Konstytucyjnego w sprawie aborcji. Wnioski już wyciągnijcie Państwo sami.

Historię o bohaterskich powstańcach przeceniono na 19,99 zł. Książkę włożyłem do koszyka i zabrałem do domu. Przeczytam raz jeszcze. Być może między wierszami ukryta jest jakaś wskazówka.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska