W tej chwili idzie ostro budowa drogi S3, która będzie jednocześnie obwodnicą Sulechowa. Dodajmy - kolejną obwodnicą. Gród Sulecha bowiem, jak mało które z miast, prawie pozbył się ruchu tranzytowego na swoich ulicach. Ruch w kierunku Poznania - prowadzony jest drogą krajową nr 32, strumień w kierunkach północ - południe obecną "trójką", a już niedługo dodatkową, wspomnianą już S3. Tylko droga wojewódzka przez Trzebiechów, Bojadła do Wschowy wiedzie ul. Odrzańską i Kruszyną.
- Jak się jednak poważnie zastanowić nad płynnością ruchy w mieście, to ewidentnie widać, że pierwszeństwo zostało ustawione "pod drogi" tranzytowe, zatem pod ciężarówki, autobusy - wskazuje Adam Wojewoda. - Niby są obwodnice, niby pozbyliśmy się ciężkich pojazdów, ale tak naprawdę ten dawny układ pozostaje.
Jego zdaniem, jest to męczący dla miejscowych użytkowników problem, którego albo nikt w ratuszu nie zauważa, albo nie chce go załatwić.
- Weźmy na przykład skrzyżowanie koło poczty, przy al. Wielkopolskiei i ul. 1 Maja - wskazuje pan Adam. - Przecież tutaj nadal pierwszeństwo mają wjeżdżający i wyjeżdżający z miasta, a nie ci, co poruszają się w jego obrębie.
- To chyba jedyny taki głos, żeby na tym skrzyżowaniu zmienić pierwszeństwo, nikt dotąd nie zgłaszał żadnych sugestii - reaguje wiceburmistrz Mirosław Andrasiak. - Ale nie odrzucam tej propozycji, przemyślimy sprawę.
Ulice do poprawy
Wobec czego A. Wojewoda wskazuje na jedną z najważniejszych ulic - Jana Pawła 2. Wyłapał tutaj przemieszczające się ciężarówki. Jak to możliwe?
- Jeśli na Jana Pawła pojawiają się samochody ciężarowe to znaczy, że łamią przepisy - natychmiast odpowiada M. Andrasiak. - To wprawdzie nie jest nasza ulica, tylko droga powiatowa, ale wspólnie z powiatem, policją, strażą miejską uzgodniliśmy pewne zasady. Jedna z nich wprowadziła ograniczenie tonażu do 10 t. To jest zatem sprawa policji!
I na koniec pan Adam zostawił sobie uwagi do ulicy przy której mieszka, czyli al. Niepodległości. Uważa, że od czasu, gdy zerwano na niej asfalt z jezdni i zostawiono stary bruk w swoim domu ma nieustanne wibracje powstałe, zwłaszcza, pod wpływem jazdy autobusów.
- Gdy kiedyś do córki przyszły koleżanki, to gdy coś jechało ulicą ze strachu chowały się pod biurko - dorzuca Izabela Wojedwoda, żona pana Adama. Oboje zapraszają do domu, żeby sprawdzić jak to jest.
- Wydano zgodę na ruch komunikacji miejskiej al. Niepodległości, jeździ tutaj firma Da-Mi - wskazuje przyczynę powstawania wstrząsów A. Wojewoda i proponuje przerzucić ruch na ul. Słoneczną.
- Niepodległości to droga powiatowa i zgodę na komunikację autobusową wydało starostwo, zresztą bez konsultacji z nami - odpowiada Andrasiak. Dodaje, że w tym przypadku zgadza się z opinią pana Adama, ale pretensje powinien zgłaszać gdzieś indziej.
Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?