[galeria_glowna]
Inscenizację bitwy poprzedziła parada pojazdów militarnych. Uczestniczyły w nich zabytkowe motocykle, samochody i pojazdy wojskowe. W sumie około 200 jedno i dwuśladów, które w tym roku przejechały bocznymi drogami, żeby nie blokować dojazdu do Boryszyna.
Tuż po 17.00 na polu oddalonym o kilkaset metrów od wejścia do podziemnej trasy turystycznej w Międzyrzeckim Rejonie Umocnionym rozegrano pozorowaną bitwę. Bardzo się różniła od inscenizacji z poprzednich lat, których fabuła opierała się na walkach o bunkry. Walkach, których... w rzeczywistości nie było!
Tym razem za scenariusz widowiska "Siła kawalerii" posłużyła bitwa pod Mokrą, którą we wrześniu 1939 r. nasi kawalerzyści stoczyli z nacierającymi Niemcami. - Wykorzystałem elementy widowiska, które sześć lat temu przygotowałem dla telewizji, ale nieco je zmodyfikowałem - mówił autor scenariusza Bogusław Wołoszański, który przygotował i prowadził imprezę.
Zdemolowali hitlerowską dywizję
B. Wołoszański od lat popularyzuje historię drugiej wojny, jest znany z cyklu telewizyjnego "Sensacje XX wieku". Tym razem pomogło mu około 120 pasjonatów historii, którzy ubrani w kopie polskich i niemieckich mundurów z początku II wojny przez ponad 20 minut walczyli na zrytej okopami łące.
Przed inscenizacją kawalerzyści szatkowali lancami worki z piaskiem i ścinali szablami przymocowane do drewnianych kołków gałęzie. Przeciw niemieckiemu czołgowi i transporterowi wystawili jednak armaty kal 37 mm i karabin przeciwpancerny. Podobnie jak polscy żołnierze sprzed 71 lat, musieli się wycofać pod naporem nacierających "Niemców". Ale dali przykład żołnierskiego męstwa i patriotyzmu demolując hitlerowską dywizję pancerną.
Widzowie.. na hektary!
Zdaniem wójta Lubrzy Eugeniusza Chamarczuka, inscenizację obejrzało co najmniej 20 tys. osób. Jak to obliczył? - Widzowie zajęli ponad dwa hektary pola. A każdy hektar to 10 tysięcy metrów, czyli co najmniej jedna osoba na metr - wyjaśnia.
Impreza od lat promuje walory turystyczne gminy Lubrza oraz lubrzański odcinek fortyfikacji Międzyrzeckiego Rejonu Umocnionego. Przede wszystkim Pętlę Boryszyńską, gdzie znajduje się jedna z tras turystycznych w podziemiach MRU.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?