W budżecie Strzelec na 2010 r. najwięcej kasy pójdzie na inwestycje

Burmistrz Strzelec Tadeusz Feder nie jest do końca zadowolony z budżetu. Powodem jest zbyt duża różnica między wydatkami, a dochodami - 14 mln zł (bo np. słabo idzie sprzedaż nieruchomości, gmina ma mniejsze wpływy z podatków). Ale jednocześnie podkreśla, że duży deficyt jest częściowo związany z "celową taktyką walki o fundusze unijne". - Jeśli chcemy starać się o dofinansowanie, to musimy pokazać, że na jakąś inwestycję mamy zabezpieczone pieniądze - wyjaśnia.

W zeszłym roku zaplanowano do wydania 55 mln zł. W tym roku zwiększono wydatki o 6 mln zł (ale już dochody są na podobnym poziomie - ok. 46 mln zł.). Z tego 17 mln zł pochłonie oświata, a 20 mln zł inwestycje. Największe pieniądze (ok. 6 mln zł) zapisano na aleję Wolności i ul. PCK. - I bardzo dobrze, bo od lat domy mieszkańców są zalewane. Ale czy budowa w końcu ruszy, kto to wie. Od lat się o tym mówi i nic. Jestem jednak dobrej myśli, bo burmistrz ładnie pracuje dla miasta - mówi Maria Grzegorczyk.

Remont alei Wolności i ulicy PCK to złożona inwestycja. W jej skład wchodzi kanalizacja sanitarna i deszczowa, wodociągi, droga, a także chodniki. Już trwają roboty przy budowie kanalizacji deszczowej przy ul. PCK (w tym roku poszło na to 1,3 mln zł). Poza tym rozstrzyga się przetarg na zrobienie kanalizacji sanitarnej i wodociągów na alei Wolności. Zgłosiło się pięć firm. Zaproponowały za to od 2,46 mln zł do 4,57 mln zł. Wyniki przetargu mamy poznać ok. 10 stycznia.

- Całą inwestycję robimy z własnych pieniędzy, bo nie udało się dostać dofinansowania - mówi burmistrz Feder. Jak gmina skończy swój zakres prac, to Zarząd Dróg Wojewódzkich wykona nawierzchnię i chodniki.

Druga duża inwestycja to remont części Publicznego Gimnazjum przy ul. Słowackiego tzw. segmentu C. Jej koszt to 1,47 mln zł. Gmina otrzyma 50 proc. dofinansowania z Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego (to program unijny, w którym pieniądze rozdziela marszałek). Remont gimnazjum pozwoli na zrobienie porządnej stołówki, biblioteki i czytelni.

Prace już rozpoczęto, kilkanaście dni temu, niestety z kilkumiesięcznym opóźnieniem (bo: firmy startujące w przetargu składały protesty). - Stołówka czy biblioteka nie są aż takie złe, ale cieszymy się, że mają być ładniejsze, wygodniejsze - mówią uczniowie Paulina Wójcik i Konrad Sobierajczyk z 3 klasy.

Inne inwestycje są w większości uzależnione od dofinansowania pieniędzmi unijnymi. I tak na budowę hali sportowej przy Publicznej Szkole Podstawowej w Bobrówku zapisano w budżecie 1,7 mln zł. Radni (na sesji budżetowej przed świętami) proponowali także budowę świetlicy wiejskiej w Bobrówku, która - jak tłumaczyli - "była obiecana mieszkańcom". - Przede wszystkim chcemy zrobić halę, ale jeśli w ciągu roku w budżecie pojawią się dodatkowe pieniądze, to zrobimy także świetlicę - odpowiedział radnym T. Feder.

Urzędnicy stawiają także na kanalizację gminy Strzelce. W planach jest budowa kanalizacji sanitarnych: z Długiego do Strzelec - 1,2 mln zł, Brzoza-Piastowo-Strzelce - 1 mln zł, Strzelce-Żabicko-Bobrówko - 1,1 mln zł.

KOMENTARZ

Krzysztof Korsak, 0 95 722 57 72, [email protected]

Budżet replay

Jak patrzę na wykaz inwestycji w budżecie Strzelec na rok 2010, to myślę sobie: "już to kiedyś widziałem". No bo widziałem w budżecie na rok 2009. Były tam zapisane kluczowe inwestycje z tego roku, np. aleja Wolności, segment C w gimnazjum czy hala w Bobrówku. Ba, nawet miały być skończone w 2009 r. (trzeba przyznać, że znaczne opóźnienie w remontach to nie zaniedbanie gminy, a wynik źle przygotowanej dokumentacji przez zewnętrzną firmę na aleję Wolności i protest na wyniki przetargu segmentu C). Mam nadzieję, że w budżecie na 2011 r. nie będziemy musieli znowu oglądać punktów: aleja Wolności, segment C czy hala w Bobrówku.
A teraz pozytyw. Gmina celowo sporządziła wydatki trochę na wyrost. Mnie się ta taktyka podoba. Co ona da? Jak wiadomo po doświadczeniach z poprzednich lat, gmina na pewno nie dostanie dofinansowania ze wszystkich programów unijnych czy rządowych, ale dzięki "budżetowi na wyrost" będzie mogła starać się o pieniądze z jak największej ilości źródeł. Dzięki temu więcej inwestycji może dojść do skutku.