Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Gdańsku było bardzo ciężko ale zgarnęliśmy te dwa punkty

(eska)
Akademicy z Zielonej Góry wygrali w niedzielę w Gdańsku. To drugie wyjazdowe zwycięstwo podopiecznych trenera Marka Książkiewicza.

SMS GDAŃSK - AZS UZ ZIELONA GÓRA 30:34 (15:15)

SMS GDAŃSK - AZS UZ ZIELONA GÓRA 30:34 (15:15)

SMS: Maziarz, Bury - Klinger 7, Dacko i Przybylski po 6, Kowalczyk 5, Kużdeba i Mogielnicki po 1, Daszek, Dawidowski, Felsztigier, Walczak.
AZS UZ: Pitoń, Olichwer - Wasilek 10, Bielec 7, Pułka 5, Ratajczak i Wittke po 4, Klimas 2, Kociszewski i Siekaniec po 1, Gałach, Koprowski, Skrzypek, Zarenkiewicz.
Kary: 4 min - 8 min. Sędziowali: Łukasz Niedbała (Szczecin) i Jakub Szwedo (Osina). Widzów 50.

- Dużo biegania, dużo walki. Od początku do końca. Oj, było bardzo ciężko - komentował na gorąco szkoleniowiec.

Przez ponad kwadrans spotkanie przebiegało pod dyktando gospodarzy. SMS prowadził 6:4 w 10 min i 9:7 w 16. Wtedy zaatakowali nasi. Trafili: Krzysztof Wittke, Piotr Bielec, Andrzej Wasilek i zrobiło się 9:10. Od tego momentu trwał zacięty bój bramka za bramkę. Pierwsza odsłona zakończyła się remisem.

- Po przerwie przycisnęliśmy trochę bardziej - relacjonował trener Książkiewicz. Na listę strzelców wpisali się: Michał Pułka (już zdążył wyleczyć kontuzjowaną kostkę), Wasilek, Jan Ratajczak i ekipa z Zielonej Góry odskoczyła na 18:16. Jeszcze w 45 min miejscowi wyrównali na 24:24, ale na więcej akademicy już nie pozwolili. Natychmiast odpowiedział niezawodny wczoraj Wasilek, poprawił Ratajczak i znów uzyskaliśmy przewagę.

W 58 min AZS UZ prowadził 31:29 i wtedy postawił kropkę nad "i". Jedną bramkę rzucił prawoskrzydłowy Wittke, dwie dołożył obrotowy Marek Klimas i stało się jasne, że goście tego spotkania nie przegrają.
- Tempo meczu było bardzo szybkie - podkreślał trener Książkiewicz. Na szczęście, nasi je wytrzymali i nie pozwolili się zabiegać młodzieży z Gdańska. Po niedzielnym zwycięstwie zespół z Zielonej Góry awansował na piąte miejsce w tabeli pierwszej ligi. Miejmy nadzieję, że za tydzień passa zostanie podtrzymana - czeka nas wyjazdowy pojedynek z Energetykiem Gryfino.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska