Dzieci nie mogły dojechać do szkół na wsiach. W sumie dzisiaj nieczynnych było pięć szkół w Kotli, Jerzmanowej i Jaczowie. Już niedzielę około godz. 13.00 w sklepie ze sprzętem domowym przy ul. Piłsudskiego zaczęło coś trzeszczeć w konstrukcji dachowej. Najprawdopodobniej na dachu było zbyt dużo śniegu. Trzeba było ewakuować sześciu pracowników. Na miejsce wezwano powiatowego inspektora nadzoru budowlanego, który stwierdził, że dach grozi zawaleniem, bo jest na nim za dużo śniegu. Z kolei dzisiaj zawalił się pod śniegiem namiot ogrodniczy stojący koło sklepu Tesco. Na szczęście nikogo akurat w nim nie było.
W całym mieście ludzie narzekają. Piesi i kierowcy. Najgorsza była niedziela, kiedy przez cały dzień sypało, a służby miejskie czekały aż przestanie. Odśnieżanie dróg i chodników rozpoczęło się dopiero wieczorem i trwało praktycznie przez całą noc.
- To klęska, takiego dużego śniegu od wielu lat nie było - powiedział nam rzecznik prasowy prezydenta Krzysztof Sadowski. - Odśnieżająca nasze drogi firma GPK Sita musiała wypożyczyć dodatkowy sprzęt. Poza tym od poniedziałku oczyszcza miasto 40 więźniów z Zakładu Karnego.
W GPK Sita powiedziano nam, że od soboty pracują na ulicach i chodnikach praktycznie non stop. - Zwiększyliśmy liczebność naszego sprzętu o trzy ciągniki z pługami oraz dwie koparko-ładowarki do usuwania zasp i kolein i udrażniania zatok autobusowych - poinformował nas Daniel Stawecki z Sity. - Poza tym po mieście jeździ jeszcze pięć pługopiaskarek, w tym trzy z opcją polewania solą, oraz trzy ciągniki do oczyszczania chodników. Do tego dochodzi jeszcze jeden specjalny pojazd na chodniki.
Stawecki mówi, że od soboty jego służby przez cały czas podłużały drogi. Robota była syzyfowa, bo sypało jak nie wiem - w ciągu 2-3 godzin spadło 15 cm śniegu. Dopiero w niedzielę wieczorem przestało sypać i można było drogi i chodniki posypywać mieszaniną piasku z solą oraz polewać solanką. Jeżeli taka zima jeszcze dłużej potrwa, to na prace związane z odśnieżaniem trzeba będzie przeznaczyć większe pieniądze z budżetu miasta.
- Może już być tylko lepiej - uważa Stawecki. - Namawiam właścicieli aut, żeby - jeśli nie muszą - to nimi nie wyjeżdżali z parkingów. Trzeba poczekać jeszcze kilka dni.
Niestety, w mieście pojawił się poważny problem - ogromne hałdy śniegu. Leży na chodnikach, na ulicach i na parkingach. Ludzie zaczynają zasypywać się nim wzajemnie. K. Sadowski obiecał nam, że ten problem będzie częściowo rozwiązany jak za starych czasów. Od dzisiejszego wieczora mają być wywiezione pierwsze transporty śniegu, na place przygotowane nad Odrą.
- Oczywiście nie wywieziemy z miasta wszystkiego nagromadzonego śniegu, bo to by kosztowało potworne pieniądze - mówi. - Śnieg będzie wywożony z okolic przystanków autobusowych, przejść dla pieszych oraz szkół.
W Instytucie Meteorologii i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu sprawdziliśmy prognozę na najbliższe dni dla naszego miasta. - Duże zachmurzenie i okresowe słabe opady drobniutkiego śniegu, zwłaszcza we wtorek po południu i w środę. W czwartek powinno być bez opadów, a w piątek niewielkie - powiedział nam dyżurny synoptyk Piotr Mańczak. - Pokrywa śnieżna może urosnąć o 1 cm.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
