Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Gorzowie ul. Sulęcińska wciąż udręką mieszkańców. Na razie remontu nie będzie

Artur Szymczak
Ul. Sulęcińska nadal "rozbita". - Teraz już zapomnieli o nas. Myśleliśmy, że może nowy prezydent Wójcicki się za to weźmie, ale my dalej jesteśmy wykluczeni z tego miasta - mówi Halina Domin.
Ul. Sulęcińska nadal "rozbita". - Teraz już zapomnieli o nas. Myśleliśmy, że może nowy prezydent Wójcicki się za to weźmie, ale my dalej jesteśmy wykluczeni z tego miasta - mówi Halina Domin. Artur Szymczak
Gorzowska ulica Sulęcińska jest w opłakanym stanie technicznym, tylko nawierzchnia jest doraźnie łatana i nie ma chodników. - To się to ciągnie chyba z 30 lat. Nie było kanalizy, to sami to zrobiliśmy. Nie było gazu, to też zrobiliśmy sami. Wodociągi też zrobiliśmy. Ale przecież drogi nie będziemy robili - mówi poirytowana Halina Domin, która mieszka przy ul. Sulęcińskiej. Jak ustaliliśmy mieszkańcy będą musieli uzbroić się w cierpliwość - na razie remontu nie będzie.

Ulica Sulęcińska wymaga kompleksowego remontu, na który czekają zniecierpliwieni mieszkańcy. - Przebudowa ulicy Sulęcińskiej będzie połączona z rozwiązaniem problemu odwodnienia obraz przebudowy obiektów drogowych - informuje Ewa Sadowska-Cieślak z biura prasowego gorzowskiego Urzędu Miasta. Jednak dokładna data przebudowy ul. Sulęcińskiej nie jest znana.

Tymczasem przed wjazdem na zdegradowaną część ul. Sulęcińskiej postawiono znak ograniczający prędkość do 40 km na godzinę. - I co z tego? Nikt tej drogi nie chce nam zrobić. My chcemy wiedzieć i niech oni jakoś to w planach ujmą i nam powiedzą ile czasu mamy czekać na remont tej ulicy - odpowiada Halina Domin. Zakaz ograniczenia prędkości przy ul. Sulęcińskiej to nie wszystko. Został postawiony również znak ograniczający wjazd pojazdów do 7 ton. - Kierowcy ciężarówek i tak nie zwracają uwagi na to ograniczenie. A w szczególności gdy jest jakaś awaria i kierowcy korzystają z tej drogi jako z objazdu - zauważa mieszkanka domu przy ul. Sulęcińskiej.

- Za wesoło to nie jest. Robią to w miarę swoich możliwości, ale te łatania to niewiele dają. Gdy kiedyś robiłem dach i siedziałem na łatach to wszystko się trzęsło gdy przejeżdżał samochód - dodaje mieszkaniec domu przy ul. Sulęcińskiej.

Jak ustaliliśmy, miasto podejmie starania o pozyskanie środków z budżetu państwa na remont i przebudowę ulicy Sulęcińskiej. Jeśli będzie to możliwe, to z programu tzw. "nowych schetynówek". - Aktualnie trwają intensywne prace przy tworzeniu Planu Inwestycyjnego na lata 2016-2023" i dołożone zostaną wszelkie starania, aby inwestycja związana z przebudową ulicy Sulęcińskiej się w nim znalazła - dodaje Ewa Sadowska-Cieślak.

Zniszczona droga oraz brak chodników to nie jedyna udręka mieszkańców ul. Sulęcińskiej, gdyż w bezpośrednim sąsiedztwie przebiega trasa S-3 z której dochodzi hałas przejeżdżających aut. - Nie dość, że mamy urwanie głowy przez drogę S-3 to i tu nie da się okna otworzyć bo hałas jest niesamowity - skwitowała Halina Domin.

Mieszkańcy Sulęcińskiej przypominają, że już wiele razy obiecywano im rzetelną naprawę ulicy. Również przed ostatnimi wyborami prezydenckimi były spotkania dot. fatalnej sytuacji tej drogi. - Obiecanki. Teraz już zapomnieli o nas. Myśleliśmy, że może nowy prezydent Wójcicki się za to weźmie, ale my dalej jesteśmy wykluczeni z tego miasta - Halina Domin tak właśnie postrzega działania magistratu gorzowskiego.

Koszt przebudowy ulicy Sulęcińskiej został wyceniony na około 12 mln zł. Niestety termin nie jest znany.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska