- Rozumiem, że jest wiele spraw do załatwienia. Że trzeba myśleć o inwestorach, ale przecież ludzie muszą też gdzieś mieszkać - napisał do nas Jan Szerc z Krosna. - Tyle się mówi o lokalach socjalnych, mieszkaniach i co? Chciałbym usłyszeć jakieś konkrety.
W krośnieńskim budżecie 2009 roku znalazły się dwie inwestycje mieszkaniowe. Pierwsza dotyczy adaptacji budynku po byłym hotelu przy ul. Chrobrego, druga - zagospodarowania pokoszarowego obiektu przy ul. Piastów.
- To pozwoli w ciągu dwóch lat pozyskać 54 mieszkania - mówi burmistrz Krosna Andrzej Chinalski. - W byłym hotelu chcemy utworzyć 12 lokali socjalnych, a w budynku pokoszarowym - 42 mieszkania komunalne.
Hotelowiec i koszary
Czy będzie można kupić sobie jakiś dach nad głową? Burmistrz nie ma wątpliwości. Lokale nie zostaną przekazane na sprzedaż. Tym bardziej że będą one realizowane przy udziale funduszy unijnych. A Unia Europejska zabrania takich praktyk.
Mieszkania bowiem mają służyć najbardziej potrzebującym, mającym problemy finansowe. Na zagospodarowanie hotelowca miasto chce pozyskać pieniądze z Banku Gospodarstwa Krajowego, zaś na obiekt przy ul. Piastów w ramach rewitalizacji obszarów powojskowych. Koszt remontu byłego hotelu to ok. 1,4 mln zł, a pokoszarowego budynku - 6,7 mln zł.
Oby jeszcze lepiej
Gubin także boryka się z problemem braku lokali socjalnych i mieszkań komunalnych. Na swój dach nad głową czeka 100 rodzin. Szukając rozwiązań, jeszcze przed końcem ub. r. miasto kupiło 10 mieszkań od Wojskowej Agencji Mieszkaniowej. Zostali do nich przeniesieni gubinianie z mieszkań komunalnych. Te zaś staną się niebawem lokalami socjalnymi. Kupione mieszkania są dwu i trzypokojowe, mają 50-60 m kw.
- Mamy wiele wyroków sądowych o eksmisję, ale do tej pory nie mieliśmy gdzie umieszczać wskazywanych przez Temidę mieszkańców - zauważa burmistrz Bartłomiej Bartczak.
I te posunięcia jednak nie zaspokoją mieszkaniowych potrzeb.
- Potrzebujemy 41 lokali socjalnych, 15 - komunalnych, 28 - eksmisyjnych i 27 - tymczasowych - wylicza wiceburmistrz Justyna Karpisiak.
Miasto musi więc nadal szukać kolejnych rozwiązań problemu. - Poza tym ważną dla nas sprawą jest to, by 60. rodzinom udało się przedłużyć umowy z Wojskową Agencją Mieszkaniową - podkreśla burmistrz.- Mam nadzieję, że wykupią te mieszkania za 10 procent wartości, jak to wynika z przepisów. Właśnie piszę wniosek i proszę ministra, by tak się stało.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?