W Polkowicach mają stadion niczym marzenie

- Nasz stadion spełnia wszystkie wymogi Polskiego Związku Piłki Nożnej, a także większość narzucanych przez Europejską Federację Piłkarską. W pawilonie sportowym jest wszystko, czego potrzebują piłkarze. A to jeszcze nie koniec prac, bo zostało nam jeszcze zmodernizować dwie płyty treningowe - mówi prezes Górnika Sławomir Tarnowski.

Długa modernizacja
Przebudowa stadionu miejskiego przy ul. Kopalnianej rozpoczęła się w 2003 r., kiedy Górnik awansował do ekstraklasy. Wtedy stanęły nowe trybuny wokół płyty głównej, a także wysokie na 54 m słupy oświetleniowe z reflektorami o łącznej mocy 1.400 luksów. Budowa nowego zadaszenia oraz samej trybuny głównej rozpoczęła się na przełomie 2005 i 2006 r.

Od tego momentu aż do dziś piłkarze, sztab trenerski oraz działacze i administracja Górnika pracowali w specjalnych barakach, co prawda kompleksowo wyposażonych, ale jednak od komfortu zaplecza klubowego z prawdziwego zdarzenia dość odległych. Dziś trwa przeprowadzka do pachnącego nowością pawilonu sportowego. Jego oficjalne otwarcie zaplanowano na początek marca.

Powiew Europy

Łączna powierzchnia zaplecza socjalnego to blisko 1.300 mkw. Są w nim nie tylko szatnie, pomieszczenia administracyjne, ale także duża sala konferencyjna oraz stanowiska pracy dla dziennikarzy wyposażone w szybkie łącza internetowe. Cały obiekt jest monitorowany. Na terenie stadionu oraz wokół są 33 kamery i mikrofony. W tzw. centrum dowodzenia usytuowanym na koronie znajduje się centralny komputer rejestrujący na twardym dysku dźwięk oraz obraz. Są tam też cztery stanowiska dla operatorów czuwających nad pracą monitoringu. System nagłośnienia obiektu tworzy czternaście zespołów głośnikowych.

Zmodernizowany stadion jest w pełni przystosowany do potrzeb osób niepełnosprawnych. Na trybunę główną z pawilonu sportowego wjeżdża się specjalną windą. Całości dopełniają dwie tablice diodowe informujące o godzinie, czasie oraz wyniku spotkania.

- To jest obiekt, o jakim marzyłem nie tylko ja, ale także wszyscy kibice Górnika. Europejskie cacko - zapewnia kierownik techniczny w Górniku Polkowice Marek Migo.

Czekają na gwiazdy

Stadion na poziomie europejskim już w Polkowicach jest, ale na tym nie koniec. - Pozostało jeszcze zmodernizować płyty treningowe. Jedna z nich będzie miała sztuczną nawierzchnię, a nad każdą staną lampy dające oświetlenie o mocy 400 luksów. Gdy i to uda się zrobić będziemy mieli wszystko, czego potrzeba do organizowania imprez na najwyższym poziomie - mówi prezes Tarnowski.

Zakończenie całości prac planowane jest na 2010 r. Gruntowna modernizacja obiektu przy ulicy Kopalnianej jest kolejnym etapem przygotowań Polkowic do przyjęcia jednej z drużyn w ramach Euro 2012.

- Staramy się o uzyskanie statusu centrum pobytowo-treningowych. Chętnych jest wielu, ale Polkowice są czołówce wyścigu po Euro. My już dziś spełniamy zdecydowaną większość warunków. A przecież na bazie Aquaparku powstaje Regionalne Centrum Rehabilitacyjno-Rekreacyjne, a do 2010 roku w Polkowicach stanie jeszcze pięciogwiazdkowy hotel, który wybuduje prywatny inwestor. Nasze szanse naprawdę są duże - zapewnia Wiesław Wabik, burmistrz Polkowic.

Chętnych do przyjęcia jednej z drużyn w ramach Euro jest na Dolnym Śląsku ponad trzydziestu. Miejsc zaledwie kilka. Czy Polkowice będą jednym z nich? Czas pokaże.

Konrad Kaptur
0 509 374 135
[email protected]