Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Winobranie 2010: Otwórzmy swe serca!

Marta Szkudlarek 68 324 88 54 [email protected]
Od jutra przez cały tydzień pomiędzy winobraniowymi straganami spotkamy wolontariuszy z puszkami. Zbierają pieniądze na specjalistyczny wózek, wannę, budowę domu dla trojaczków czy walkę z wilgocią w schronisku, w którym przebywają matki z dziećmi.

- Chcemy pokazać, że Winobranie to może być święto, który niesie za sobą jakiś pożytek. Dlatego wspomagamy nasze organizacje - tłumaczy Tomasz Nesterowicz z biura prezydenta miasta. W ten sposób przez osiem dni deptakiem zawładną wolontariusze z puszkami, do których wrzucamy datki.

W sobotę pierwsza organizacja, które rusza ze zbiórką to Stowarzyszenie Rodziców Dzieci Chorych. - 3,5 roczny Krzysiu Jarmużek potrzebuje pomocy. Nie jest w stanie poruszać się bez specjalistycznego wózka, który kosztuje aż 17 tys. zł - informuje st. asp. Joanna Cykowska z wydziału prewencji. Wózek nie jest tani, ale wspólnymi siłami sumę możemy uzbierać. Niedziela należy do Caritasu Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej.

- Dostaliśmy pozwolenie na budowę domu w Droszkowie dla trojaczków Sylwka, Sławka i Sabinki. Niestety tegorocznych świąt nie spędzą razem w jednym domu. Ale chcemy, żeby za rok ich marzenie o wspólnych świętach się spełniło - mówi Elżbieta Motyka z Caritasu. W poniedziałek zbieramy na profesjonalną wannę do kąpieli. - Taka wanna wydaje się czymś zwyczajnym. Ale ona ułatwi nam rehabilitację osób starszych - zapewnia Jadwiga Szczepańska z Ośrodka Integracji Społecznej. Wanna kosztuje 60 tys. zł.

Schronisko, które zawładnie jarmarkiem we wtorek potrzebuje kilka tysięcy na zadaszenie obiektu (ok. 1000 zł) na przedszkole dla najmniejszych czworonogów oraz małe budy, w których zwierzaki odnalazłyby swój dom. - Koszt jednej waha się od 200 do 500 zł - informuje Lidia Aleksandrowicz. W środę zmagamy się z nieprzyjemnym problemem. Schronisko Matki i Dziecka zajęła wilgoć.

- Zamówiliśmy ekspertyzę, w której wyszło, że da się z nią walczyć. Potrzeba na to 60 tys. zł. Połowę udało nam się pozyskać. Ale nadal nie mamy skąd wziąć 30 tys. zł - mówi Małgorzata Gościurczyk, dyrektor schroniska. W tej chwili w budynku przebywa 50 mam i 40 dzieci. Czwartek to gorąca pomoc dla stowarzyszenia Nerka. Stacja Dializ posiada dwie sale. - Żeby maszyny prawidłowo działały potrzebujemy doposażyć je w klimatyzację, które kosztują 7 tys. zł. Niezbędny jest też podnośnik z łóżka dializowanego za 10 tys. zł - opowiada Bogumiła Burda, prezes stowarzyszenia.

Ostatni weekend otwierają wolontariusze Stowarzyszenia Pomocy Osobom Autystycznym "Dalej razem". - Chcemy wyremontować willę przy ul. Sienkiewicza 11. Bo jest szansa, żebyśmy jako pierwsi w Polsce stworzyli ośrodek dla osób z autyzmem. Barierę stanowią pieniądze, 3 mln zł! - zaznacza Sebsatian Cycuła z "Dalej Razem".

Ostatni dzień zbiórki pieniędzy to sobota. Zaprezentuje się wtedy Zielonogórskie Towarzystwo Przyjaciół Chorych Hospicjum Domowe im św. Pawła. A zbierać będą na sprzęt i środki dl leczenia ran trudnogojących.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska