Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Witnica: Wywołali burmistrza do tablicy (wideo)

Tomasz Rusek
Burmistrz Andrzej Zabłocki pół godziny chwalił się osiągnięciami gminy: remontami dróg, chodników...
Burmistrz Andrzej Zabłocki pół godziny chwalił się osiągnięciami gminy: remontami dróg, chodników... fot. Kazimierz Ligocki
Najpierw Andrzej Zabłocki przez półgodziny chwalił się sukcesami. Potem półtorej godziny odpowiadał na pytania obywateli. Na koniec trochę puściły mu nerwy.

MULTIMEDIA

MULTIMEDIA

Fragmenty debaty, posłuchaj opinii mieszkańców i burmistrza
(czas: 3'12")
Rozmiar: 5,27 MB

Idea jest prosta. - Chcemy by obywatele byli bliżej spraw publicznych. To w końcu ich miasto, a władze są po to, by służyć lokalnej społeczności - tłumaczył nam przed rozpoczęciem piątkowej debaty Ryszard Migdał, prezes stowarzyszenia Dar, które razem z fundacją Batorego zorganizowało debatę z A. Zabłockim. Obok sali stała tablica z hasłem: ,,Spotkanie z burmistrzem, prosimy przeszkadzać''.

Najpierw było miło
Zaczęło się od półgodzinnej prezentacji sukcesów gminy. Na ścianie wyświetlano kolejne zdjęcia ostatnich inwestycji: to remont elewacji szkoły, to boisko, mieszkania socjalne, chodniki, remonty dróg, nowe parkingi, sieć gazowa w Nowinach Wielkich, remonty świetlic wiejskich czy strażnicy OSP... Wiele było też o strefie przemysłowej. - Wiemy, że potrzeby są dużo większe, ale mamy ograniczony budżet. Dlatego staramy się mądrze wydawać każdy grosz. Moglibyśmy wszystkie pieniądze przeznaczyć na remont elewacji budynków, ale czy to naprawdę najważniejsze? - tłumaczył A. Zabłocki. Poskarżył się też na marszałka. - Nasze świetne projekty, które walczyły o euro, z nieznanych mi powodów były utrącane - mówił.

Słuchało go prawie 30 osób: młodszych i starszych.

Potem padły pytania

Po prezentacji przez półtorej godziny stery spotkania trzymali mieszkańcy. Mikrofon przechodził z rąk do rąk. Stanisław Wojczak pytał o wygląd miasta, chciał wiedzieć, kiedy poprawi się stan dróg. - Bo nie możemy ciągle chwalić się tylko tą strefą - tłumaczył. Mieczysław Bogusz dopytywał o kanalizację. Mieczysław Strelau też prosił o interwencję w kilku sprawach. Każdy dostał odpowiedź na swoje pytania. Najczęściej wszystko rozbijało się o brak pieniędzy. - Ale świetnie jest móc porozmawiać ze swoim burmistrzem. Każdy obywatel powinien mieć taką możliwość. Na tym polega demokracja - mówił M. Bogusz.

Gorąco zrobiło się, gdy 18-letnia Natalia Suchecka zarzuciła A. Zabłockiemu, że za mało w mieście robi się dla młodych. Usłyszała, że nastolatki sami nie wiedzą czego chcą, ale na dobre pomysły urząd pieniądze znajdzie. I od tej pory burmistrz był lekko podenerwowany. Na koniec odmówił podpisania deklaracji na następne lata. Miał w niej obiecać rozwiązanie konkretnych problemów. Nie zrobił tego. Zarzucił za to organizatorom z DAR-u, że są ugrupowaniem politycznym. - I jak coś by mi nie wyszło z tej listy, to potem byście mówili przed wyborami, że burmistrz obiecał lecz nie dotrzymał słowa - rzucił przez mikrofon.

Warto rozmawiać

Pomimo ostrej końcówki i mieszkańcy, i A. Zabłocki byli zadowoleni ze spotkania. - Lubię taki bezpośredni kontakt z człowiekiem. Nie boję się tego. Jeśli ktoś chce rozmawiać, jestem gotowy - mówił już zrelaksowany burmistrz. Wychodzący z sali S. Wojczak i M. Strelau ocenili, że warto takie debaty robić częściej. - Bo jak chodziłem po urzędach przez lata, to nie dowiedziałem się tyle, co tutaj po kilku pytaniach - mówił M. Strelau.

Zobacz fragmenty debaty oraz posłuchaj opinii mieszkańców i burmistrza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska