Przystanek Woodstock aż będzie się uginał od nowości. Najciekawiej zapowiada się rywalizacja sportowa. O ile można sobie wyobrazić woodstockowiczów biegnących na 99 m czy grających w nogę, o tyle tych w... tańcu z szarfą ogromnie trudno. Już dziś obiecujemy, że z tej konkurencji nakręcimy film i puścimy na naszej stronie internetowej.
Pierwszy raz na Woodstocku pokaże się nasza armia. Po to, by promować zawodową służbę. Do wojskowej wioski uczestników festiwalu mają ściągnąć transportery opancerzone Rosomaki, wozy rozpoznawcze Szakal czy czterokołowe motocykle Arctic Cat. Przy wejściu będzie posterunek kontrolny podobny do tego, jaki armia wystawia na misjach w Iraku czy Afganistanie.
To na polu. Nie lada gratka będzie czekała na przystankowiczów w samym mieście. 29 bm. do Kostrzyna dotrze "Pociąg do historii". To jeżdżąca wystawa ulokowana w wagonach kolejowych, które ciągnie parowóz. Pokazuje historię i kulturę ostatnich dziesięcioleci Ziem Zachodniej Polski.
- Pomysłowa, prosto zrobiona. W każdym wagonie przewodnik. Na mnie największe wrażenie wywarło przesłuchanie prowadzone przez SB - przyznaje Anna Suska, sekretarz miasta. Pociąg do historii będzie stał w Kostrzynie do 4 sierpnia.
(habe)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
