Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

WORD wkroczył brutalnie do naszego życia rodzinnego

Janusz Życzkowski
Wideo
od 16 lat
Wiesław Suchogórski jest mężem byłej głównej księgowej gorzowskiego WORD. Pod wpływem ostatnich doniesień i informacji dotyczących mobbingu, zdecydował się opowiedzieć historię swojej zmarłej w ubiegłym roku żony.

Nie wiem czy wiedza o tym co się dzieje w WORDzie była powszechna w PO, ale taką wiedzę w 2020 roku posiadała zarówno poseł Krystyna Sibińska i marszałek Elżbieta Polak

Pani Barbara była poddana presji i naciskom, a następnie została dyscyplinarnie zwolniona. Mimo, że doszło do ugody z pracodawcą, do pracy nie wróciła, a w ubiegłym roku zmarła. Jej mąż uważa, że do rozwinięcia choroby nowotworowej przyczyniła się atmosfera w pracy. Pan Wiesław był wpływowym politykiem gorzowskiej Platformy Obywatelskiej.

Żona, kiedy się dowiedziała o swojej diagnozie, z wielkim żalem, by nie powiedzieć ze łzami w oczach powiedziała: "To oni mi to zrobili. To twoi koledzy z Platformy mi to zrobili"

O sprawie w nadzorowanym przez marszałka ośrodku WORD informował władze ugrupowania. Interwencje nie przyniosły jednak skutku. W tej sytuacji zrezygnował z członkostwa w partii i dziś gorzko ocenia swoje niegdysiejsze polityczne środowisko…

Podziwiam odwagę i determinację pani Magdaleny Szypiórkowskiej. Wspieram ją. Sytuacją nie jestem zaskoczony. Po pierwszych tygodniach pracy dyrektora Śliwińskiego moja żona powiedziała: "To długo nie potrwa. Jak to wszystko huknie, to z wielkim hałasem"

z Wiesławem Suchogórskim rozmawiał Janusz Życzkowski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska