Na życzenie prezydenta.
- Jedziemy na spotkania miast bliźniaczych, wszyscy wyciągają sztandary, tylko nie my - tłumaczy Janusz Kubicki, skąd pomysł na nowy symbol miasta. - Ten sztandar będziemy też prezentować podczas miejskich uroczystości. Na nich nawet szkoły mają swoje chorągwie.
Jest stary sztandar. Z czasów głębokiego PRL-u. Z napisem "Miejska Rada Narodowa". - Już trochę wyblakły - opisuje go sekretarz miasta Ewa Trzcińska.- W latach 90. ktoś doszył jeszcze do orła koronę.
Przez wiele lat stary sztandar pokrywał kurzył w ratuszowej gablocie. - Ale u nas już go nie ma - mówi szef biura rady miasta Bolesław Kwiatkowski. Znaleźliśmy go w magistracie. - Jest obok mnie, w szafie. Zabezpieczony, by nie niszczał - mówi sekretarz miasta. I zapowiada, że prawdopodobnie jako symbol czasów (razem z przyszywana koroną) zawędruje do muzeum.
.
Tym bardziej, że mamy mieć nowy sztandar. Jaki? O tym zdecydują radni. Na razie są propozycje. Cztery projekty jednej i drugiej strony. Wykonał je Igor Myszkiewicz ze Związku Polskich Artystów Plastyków.
Sztandar ma mieć metr na metr, z głównej strony w kolorach miasta (głównie zielonym), z drugiej: czerwonym lub biało-czerwonym. Obszyty będzie złotymi frędzlami.
Po miejskiej stronie na pewno będzie herb miasta, nazwa Zielona Góra i do wyboru - ozdobne elementy winiarskie. Po stronie "krajowej" na pewno zostanie orzeł w koronie, tylko tło może się zmienić.
.
Po cztery propozycje każdej ze stron sztandaru trafiły właśnie do radnych. By wybrali sobie najbardziej odpowiedni.
Ten wybrany wzór, a może i dwa wybrane, trafią do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. - Wzór musi zatwierdzić komisja heraldyczna - mówi prezydent Kubicki. - Bez tego nie ma co nawet rozpoczynać prac nad wykonaniem sztandaru.
Problemu z błogosławieństwem heraldyków nie powinno być, bo nasz herb jest już zatwierdzony, a już tym bardziej godło Polski...
Kiedy więc zobaczymy zielonogórski sztandar? W tym roku raczej nie. Sześć miesięcy czeka się na samą opinię heraldyków, a potem jeszcze uchwała rady i wielkie wyszywanie...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?