- Chcielibyśmy, żeby dobrze rządził - mówią ludzie przed lokalami wyborczym o swoim kandydacie. Większość nie chce ich jednak zdradzać.
Byliśmy w lokalu wyborczym w bibliotece miejskiej przy ul. Jedności Robotniczej. Do południa głosowało tu blisko 300 osób, czyli frekwencja wyniosła około 15 proc.
- Przychodzą przeważnie dojrzali ludzie, młodych jest mało. Podejrzewamy, że późno wstają i przyjdą zagłosować po południu - usłyszeliśmy tam od komisji.
W lokalu wyborczym w Gimnazjum nr 1 przy ul. Sikorskiego frekwencja była jeszcze słabsza. Głosowało około 180 osób, a to jest 13 proc. Ale kiedy byliśmy w tym lokalu akurat zrobiła się kolejka do urny. Może wiec ludzie jeszcze przyjdą.
Wybory w Głogowie i okolicznych gminach wiejskich przebiegają spokojnie. Nie odnotowano incydentów związanych z łamaniem ciszy wyborczej lub innych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?