Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybory w Głogowie przebiegają spokojnie. Frekwencja jest niewielka

(don)
Marcin Bincewicz przyszedł głosować ze swoją partnerką Małgorzatą Wietrzyk.
Marcin Bincewicz przyszedł głosować ze swoją partnerką Małgorzatą Wietrzyk. fot. Dorota Nyk
Prawie 57 tysięcy osób jest uprawnionych do głosowania w Głogowie. Do południa frekwencja w lokalach wyborczych była jednak niewielka.

- Chcielibyśmy, żeby dobrze rządził - mówią ludzie przed lokalami wyborczym o swoim kandydacie. Większość nie chce ich jednak zdradzać.

Byliśmy w lokalu wyborczym w bibliotece miejskiej przy ul. Jedności Robotniczej. Do południa głosowało tu blisko 300 osób, czyli frekwencja wyniosła około 15 proc.

- Przychodzą przeważnie dojrzali ludzie, młodych jest mało. Podejrzewamy, że późno wstają i przyjdą zagłosować po południu - usłyszeliśmy tam od komisji.

W lokalu wyborczym w Gimnazjum nr 1 przy ul. Sikorskiego frekwencja była jeszcze słabsza. Głosowało około 180 osób, a to jest 13 proc. Ale kiedy byliśmy w tym lokalu akurat zrobiła się kolejka do urny. Może wiec ludzie jeszcze przyjdą.

Wybory w Głogowie i okolicznych gminach wiejskich przebiegają spokojnie. Nie odnotowano incydentów związanych z łamaniem ciszy wyborczej lub innych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska