Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wybudują S3 na styk. Pierwsze prace (od Gorzowa do Sulechowa) mają się rozpocząć w grudniu br.

Czesław Wachnik 0 68 324 88 29 [email protected]
Na budowie drogi S3 od Szczecina do obwodnicy Gorzowa postęp prac jest bardzo duży. Jesienią 2010 r. a może nawet wcześniej, nową drogą mają pojechać samochody.
Na budowie drogi S3 od Szczecina do obwodnicy Gorzowa postęp prac jest bardzo duży. Jesienią 2010 r. a może nawet wcześniej, nową drogą mają pojechać samochody. fot. Kazimierz Ligocki
Na papierze wszystko się zgadza. Zakończenie budowy drogi szybkiego ruchu z Gorzowa Wlkp. do Nowej Soli nastąpi do końca czerwca 2012 r... Ale pierwsze mecze Euro 2012 rozpoczną się właśnie w czerwcu!

Budowa S3 to gigantyczne przedsięwzięcie. Tylko od Gorzowa do Nowej Soli droga ma liczyć 144 km, składać się z dwóch jezdni o szerokości 7 metrów plus 2,5-metrowy pas awaryjny na każdej jezdni. To praktycznie autostrada. Koszty budowy to około 4,5 mld złotych.

Jeden protest zagrozi budowie

Oddział GDDKiA w Zielonej Górze lubuski fragment S3 podzielił na pięć odcinków. Pierwszy to druga jezdnia obwodnicy Gorzowa, drugi - od Gorzowa do Międzyrzecza, trzeci - obwodnica Międzyrzecza, czwarty - od Międzyrzecza do Sulechowa i ostatni - druga jezdnia od Sulechowa do Nowej Soli, a właściwie prawie do Nowego Miasteczka.

Jako pierwsze mają być budowane odcinki drugi i czwarty. Jednocześnie obie jezdnie. Wybór wydaje się logiczny. Jako że już w 2010 r. S3 dotrze ze Szczecina do Gorzowa, to wydłużenie drogi do Sulechowa sprawi, że usprawni się dojazd z północy kraju do autostrady A2. Ta z kolei ma powstać do wiosny 2012 r., a wjedziemy na nią węzłem w Jordanowie pod Świebodzinem.

Harmonogram prac jest jednak tak napięty, że wystarczą drobne opóźniania, by wszystkie terminy stały się nieaktualne. GDDKiA zakłada, że np. przy drugim odcinku z Gorzowa do Międzyrzecza już w maju br. wystąpi o zezwolenie na budowę a zezwolenie dostanie w lipcu. W lipcu też ogłosi drugi przetarg (pierwszy właśnie trwa), a umowę z wykonawcą podpisze w listopadzie lub w grudniu br. a najpóźniej w styczniu 2010 r. rozpoczną się roboty. Zakończą w drugim kwartale 2012 r.

Podobne terminy rozpisano w przypadku każdego innego odcinka. Co też pewnie zaskakujące, budowa drugiej jezdni od Sulechowa do Nowej Soli ma trwać niewiele ponad rok. Czy terminy te są realne?

Urząd Wojewódzki w Gorzowie wcale nie musi mieć tylko miesiąc czy dwa na analizę przedłożonej dokumentacji i wydanie pozwolenia. Jeszcze większe problemy mogą wyniknąć z wykonawcami. Firmy, które odpadną z rywalizacji, pewnie się odwołają. Co sprawi, że rozpoczęcie robót może się przesunąć nawet o pół roku. A co się staniem, jeśli zima 2009/2010 będzie tak mroźna, że uniemożliwi wszelkie prace?

Wątpliwościami podzieliliśmy się z dyrektorem Przemysławem Hamerą. - To prawda, że plan jest napięty, ale nie mamy wyjścia. Zmiana ustawy środowiskowej i innych przepisów sprawiła, że musieliśmy przesunąć wszystkie terminy. Mogę tylko obiecać, że postaramy się, by jednak zdążyć. Chociaż to prawda, że nie będzie łatwo.

Inni pędzą lub są w lesie

Doskonałe tempo prac można zaobserwować na S3 od Szczecina do Gorzowa. Rzecznik prasowy szczecińskiego oddziału GDDKiA Grzegorz Dziedzina zapewnił, że 82-kilometrowy odcinek S3 powstanie do lata 2010 r.

Zupełnie inne nastroje panują natomiast we wrocławskim oddziale GDDKiA. Joanna Wąsiel powiedziała nam, że do 2012 r. istnieją jedynie szanse na budowę S3 od Legnicy do granicy z Czechami. Natomiast droga od Nowego Miasteczka do Legnicy nadal znajduje się na liście rezerwowej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska