Za tydzień przetarg

Modernizację podzielono na etapy. Wyremontowane zostały już dźwigary dachowe oraz poszycie dachu, doprowadzono nowe przyłącza wodne i kanalizacyjne, założono nową instalację wentylacyjną, przebudowano wejście od frontu i założono nowoczesny oszklony wiatrołap. Pozyskano też dwa nowe pomieszczenia lekcyjne dzięki przebudowie holu. Wyburzono w nim schody, a niektóre ścianki działowe zlikwidowano, bo nowy projekt przewiduje zupełnie inny układ pomieszczeń.

Za tydzień przetarg

- Do tej pory wydaliśmy 1,3 mln zł, największy w tym udział ministerstwa kultury i Centrum Edukacji Artystycznej, miasto przekazało nam 250 tys. zł - podkreśla Waldemar Wolski dyrektor szkoły muzycznej I stopnia im. G.P. Telemanna. - Teraz podpisaliśmy z ministerstwem umowę o sfinansowanie kolejnego etapu modernizacji. Za te pieniądze wymieniona zostanie sieć grzewcza w sali koncertowej i szkole oraz większość instalacji elektrycznych. W przyszłym tygodniu ogłosimy przetarg na wybór wykonawcy.
W. Wolski dodaje, że całość modernizacji ma kosztować ponad 4 mln zł. Chce więc pozyskać kolejne pieniądze z budżetu miasta. - Niestety, nie możemy wystąpić o pieniądze z Unii Europejskiej, bo już rozpoczęliśmy modernizację. Z wnioskiem trzeba było wystąpić na starcie, ale wtedy nie mieliśmy pieniędzy na wymagany udział finansowy.

Mogą wesprzeć

- W tegorocznym budżecie nie ma przewidzianych pieniędzy na dofinansowanie modernizacji sali koncertowej - mówi Barbara Litewka, szefowa komisji oświaty i kultury przy radzie miejskiej. - Miasto nie jest w stanie przejąć finansowego ciężaru szkoły muzycznej. Jeżeli jednak będzie możliwość, to niewykluczone, że pomoc zostanie udzielona. Ale nawet gdy komisja zawnioskuje, wszystko zależy od decyzji burmistrza.
Franciszek Wołowicz jeszcze jako poseł interweniował i zabiegał o pieniądze na szkołę w ministerstwie kultury. Teraz jako zastępca burmistrza nie przechodzi obojętnie obok problemu. - Owszem, w budżecie miejskim nie ma pieniędzy na modernizację sali, ale jeżeli znajdą się jakieś wolne, to chętnie możemy wesprzeć inwestycję. Trzeba pamiętać, że gdyby samorząd nie zadeklarował pomocy, to ministerstwo też nie kwapiłoby się z uruchomieniem pomocy. A sala jest potrzebna nie tylko uczniom, ale i miastu.