Zielona Góra. Trwa budowa Sceny Lalkowej przy pl. Teatralnym. Ale są osoby, które chciałby zatrzymać inwestycję

Sprzeciw części mieszkańców śródmieścia

W połowie października ub.r., po tym, jak już wbito przysłowiową pierwszą łopatę pod budowę nowego teatru lalek dla dzieci, do zielonogórskiego magistratu oraz rady miasta wpłynęło pismo osób mieszkających m.in. przy al. Niepodległości, ul. Dr. Pieniężnego oraz pl. Matejki (łącznie 70 nazwisk), które sprzeciwiają się budowie Sceny Lalkowej w obecnej lokalizacji.

Przeciwnicy inwestycji dowodzili w nim, że wybudowanie 3-piętrowego budynku, spowoduje bezpośrednie zacienienie i zasłonienie kamienicy przy al. Niepodległości 7A. „ Cały czas zastanawiamy się, dlaczego podejmowane są decyzje o powstaniu w Zielonej Górze nowego, kolejnego budynku, skoro w najbliższym sąsiedztwie Lubuskiego Teatru niszczeje budynek kina Nysa (własność prywatna – przyp. red.), który jest z odpowiednią akustyką i mógłby być zaadoptowany na cele artystyczne! Niech pl. Teatralny pozostanie z dotychczasową przestrzenią na zainstalowanie sezonowej sceny plenerowej, niech zostanie tam odtworzona zieleń, którą zniszczono, bo gdzie, jak nie w jej otoczeniu najlepiej obcować ze sztuką. Nie wyrażamy zgody na taką inwestycję! – czytamy w piśmie mieszkańców.

Teraz, gdy inwestycja nabrała już tempa, na ogrodzeniu placu budowy pojawiły się kartki z napisami: „Protest przeciwko budowie ogromnego trzykondygnacyjnego budynku sceny lalkowej i teatru lalek na pl. Teatralnym!”. Ale także pismo z urzędu wojewódzkiego, który otrzymał skargę od mieszkańców w związku z wydaniem pozwolenia na budowę. Wojewoda informuje w nim, że w przypadku, gdy mieszkańcy zgłaszają uzasadnione obawy dotyczące całej inwestycji pierwszą instancją rozpatrującą ich skargę jest prezydent Zielonej Góry. I tam też przekazano pismo celem rozpatrzenia całej sprawy. Czy to coś zmienia?

Urząd miasta: Jest już za późno na zgłaszania uwag!

W tym kontekście warto zaznaczyć, że choć za inwestycję odpowiada urząd marszałkowski to pozwolenie na budowę wydał zielonogórski magistrat.

– Jest już za późno na składanie uwag w tej kwestii. Tej inwestycji nie da się zatrzymać – twierdzi wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk. – Chciałbym podkreślić, że przygotowanie całego przedsięwzięcia trwało bardzo długo, m.in. z tego powodu, że do pierwotnego projektu część mieszkańców zgłosiła szereg uwag (na etapie projektowym - przyp. red.). One wszystkie zostały uwzględnione. Początkowo budynek miał być większy, w kształcie litery L. Ale właśnie ze względu na te skargi ostatecznie będzie to bardziej tradycyjny prostopadłościan. Pozwolenie na budowę zostało wydane z zachowanie wszelkich przepisów prawa, nie ma powodu, aby wracać do tej sprawy – przekonuje Kaliszuk.

Zdaniem wiceprezydenta Scena Lalkowa będzie świetnie współgrała z odnowionym pl. Teatralnym. – Taki był plan. My, jako miasto zajęliśmy się przygotowaniem placu a urząd marszałkowski Sceny Lalkowej. Jako zielonogórzanin bardzo się cieszę, że dzięki temu zyskamy nowe fajne miejsce w mieście – twierdzi Kaliszuk.

Dyrektor Czechowski: Inwestycja realizowana jest zgodnie z harmonogramem

Jak do całej sprawy podchodzi Robert Czechowski, dyrektor Lubuskiego Teatru? – Od wielu lat staraliśmy się, aby budowa Sceny Lalkowej stała się możliwa. Ta inwestycja nie powinna być dla nikogo zaskoczeniem. Postępowanie o wydanie pozwolenia na budowę zostało przeprowadzone zgodnie z obowiązującymi przepisami i z uwzględnieniem terminów na ewentualne odwołania stron. Nikt jednak się nie odwoływał – przekonuje Czechowski. Ale zwraca uwagę również na inną kwestię.

- Od pewnego czasu otrzymuję wiadomości i pisma od niezadowolonych mieszkańców, którzy mają pretensje w związku z całym przedsięwzięciem. Niektóre są bardzo dosadne, mówią wprost o jakiś fantazjach i mrzonkach dyrektora zielonogórskiego teatru. Ja się temu dziwię, przecież województwo lubuskie jest jedynym w Polsce, w którym nie ma teatru lalek dla dzieci. Ta scena będzie służyła mieszkańcom, a przede wszystkim najmłodszym zielonogórzanom. Dobrze również uzupełni sam pl. Teatralny, którzy w przeszłości straszył swoim wyglądem a dziś świetnie się prezentuje – tłumaczy nasza rozmówca.

Dyrektor zwraca także uwagę, że osoby sprzeciwiające się budowie często nie mieszkają w pobliżu stawianego budynku. – Nie do końca rozumiem takie postępowanie, bowiem nasza Scena Lalkowa w żaden sposób nie wpłynie na jakość ich życia. Jestem jednak dobrej myśli. Inwestycja na razie jest realizowana zgodnie z harmonogramem. Otrzymujemy już także pierwsze sygnały, że jest duża szansa, że zostanie ukończona wcześniej niż zakładano, czyli przed końcem 2022 roku – twierdzi Czechowski.

Teatr lalek dla dzieci za 15 mln zł

Przypomnijmy, budynek Sceny Lalkowej Lubuskiego Teatru wybuduje firma Exalo Drilling S.A. Stosowną umowę podpisano w obecności wicemarszałka Łukasza Poryckiego na początku października w 2020 roku. Następnie na pl. Teatralnym nastąpiło wbicie symbolicznej łopaty. Budowa Sceny Lalkowej ma kosztować 15,3 mln zł. Unijne dofinansowanie wynosi ponad 7,5 mln zł.

Wideo: Nowe elewacje budynków szpitalnych Szpitala Uniwersyteckiego w Zielonej Górze