Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zielona Góra. Wandale przewrócili zabawkę ze Strefy Zabaw przy ratuszu. ”Bujaczki” usunięto ze starówki.

Agnieszka Linka
Agnieszka Linka
Nie ma już zabawek w "Strefie Zabaw" dla dzieci pod zielonogórskim ratuszem
Nie ma już zabawek w "Strefie Zabaw" dla dzieci pod zielonogórskim ratuszem Agnieszka Linka
W ostatnim czasie wandale przewrócili jedną z zabawek ze “Strefy Zabaw” dla dzieci na deptaku. Radny Rafał Kasza na swoim funpage’u opublikował film, na którym widać jak grupa młodych osób próbuje wyciągnąć dziewczynę z leżącej zabawki. Po incydencie “bujaczki” usunięto spod ratusza.

Przewrócili zabawkę, w której siedziała młoda dziewczyna

"Strefa Zabaw" przy ratuszu od początku miała swoich zwolenników i przeciwników. Jedni chwalili pomysł zastąpienia zdewastowanej szyby na deptaku “Strefą Zabaw” dla dzieci, inni uważali, że szpecą miejsce. Pisaliśmy też o awaryjności urządzeń, braku żetonów do zabawek i aktach wandalizmu. Jednak to, co wydarzyło się w ostatnich dniach przekroczyło granice ludzkiej bezmyślności. Radny Rafał Kasza opublikował film ze zdarzenia, na którym widać, jak grupa młodych osób próbuje wyciągnąć dziewczynę z wnętrza przewróconego wozu strażackiego.

-Czy jest jakiś racjonalny powód na takie zachowanie DOROSŁYCH ludzi?- pyta na swoim funpage’u radny Rafał Kasza, zaangażowany w nadzorowanie placu, na którym Urząd Miasta postawił zabawki dla dzieci.

Po incydencie, tj. 21 września zabawki zostały usunięte przez ZGK z dotychczasowego miejsca.

Wywieziono zabawki ze “Strefy Zabaw” przy zielonogórskim ratuszu

-Zabawki zostały zabezpieczone na okres jesienno- zimowy- wyjaśnia Konrad Witrylak z Departamentu Prezydenta Miasta.

Oznacza to, że dzieci nie będą już mogły korzystać z “bujaczków” na deptaku. Do zaistniałej sytuacji z pewnością przyczynili się ci, którzy wsiadali do zabawek, chociaż przekroczyli wiek i wagę pozwalające bezpiecznie korzystać z urządzeń. Dochodziło też do bezmyślnego niszczenia zabawek.

Zabawki nie będą już działać na żetony

Konrad Witrylak zapewnia, że urządzenia powrócą wraz z wiosną na deptak, ale będą działać na innych zasadach. System wrzutowy na darmowe żetony się nie sprawdził. Ludzie wsadzali do zabawek monety i inne przedmioty, uszkadzając je. Kolejnym problemem był brak żetonów. W czerwcu wydano ich 1000, z czego w obrocie zostało ok. 100. W przyszłym sezonie zabawki mają działać na włącznik, który będzie je uruchamiał. Mają też być zabezpieczone przed możliwością przewrócenia przez chuliganów.
Osobom bezrozumnie niszczącym czyjąś własność przypominamy, że wandalizm jest ścigany z art. 288 kodeksu karnego, mówiącego o niszczeniu mienia i grozi za to kara. Konrad Witrylak wyraża nadzieję, że dzięki nagraniom i miejskiemu monitoringowi uda się ustalić sprawców i wyciągnąć konsekwencje. Sprawa została zgłoszona odpowiednim organom.

WIDEO: Zielona Góra. Strefa dla dzieci przy ratuszu w Zielonej Górze budzi kontrowersje. 16.06.2021

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska