Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Zmartwychwstanie" zabrzmiało potężnie śpiewacy nie zmieścili się na scenie

(hak)
fot. Paweł Janczaruk
W zielonogórskiej premierze II Symfonii "Zmartwychwstanie" Gustawa Mahlera wzięła udział taka armia artystów, że chór ustawił się wzdłuż jednej ze ścian bocznych sali. Efekt mógł być jeden - owacja na stojąco.

[galeria_glowna]
W piątek po raz pierwszy zabrzmiało w Zielonej Górze dzieło Gustawa Mahlera, które swoje prawykonanie miało 115 lat temu w Berlinie. Scenę podczas festiwalowego koncertu Dni muzyki nad Odrą wypełnili symfonicy Filharmonii Zielonogórskiej, muzycy z orkiestry Wirtuozi Lwowa, artyści z Bautzen, szczeciński Chór Akademicki CHAPS.

Ci ostatni, przed finałową częścią piątą, ustawili się wzdłuż ściany po prawej stronie sali FZ. Efekt był taki, że melomani zostali dosłownie otoczeni przez muzykę. Czesław Grabowski w podniosłej, patetycznej, mocnej "części apokaliptycznej" dyrygował zamaszyście, niby na dwa zespoły, a przecież zespolone w jeden. Stojące obok niego solistki: Izabela Matuła i Małgorzata Pańko zdawały się prowadzić dialog z chórem.

Efekt mógł być jeden: widzowie zerwali się z miejsc, długo nie milkła owacja na stojąco.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska