Życiodajne cyferki

W tegorocznym budżecie Gorzowa na kulturę fizyczną zapisano aż 4 mln 360 tys. zł. To o 1 mln 610 tys. zł więcej niż przed rokiem. Skąd sportowi przybyło nagle tyle pieniędzy? Powody są dwa. Prezydent wprowadził do budżetu w ramach autopoprawki 1 mln zł na promocję miasta przez sport, a z ogólnopolskiego programu przeciwdziałania alkoholizmowi Gorzów dostał 700 tys. zł.

Życiodajne cyferki

Ludzie sportu nie lubią buchalterii, ale raz w roku - właśnie przy okazji konstruowania i zatwierdzania miejskiego budżetu - oddają się jej z pasją. W tym roku więcej jest zadowolonych niż rozczarowanych. Praktycznie wszystkie kluby otrzymają rekordowo wysokie dotacje, choć np. wioślarstwo, kajakarstwo, kolarstwo czy pływanie w ogólnopolskim współzawodnictwie dzieci i młodzieży zanotowały gorsze wyniki. Wydział kultury i sportu ma już gotowy projekt podziału 1 mln 192 tys. zł dla 12 indywidualnych dyscyplin i pięciu gier zespołowych. Nadal nie wiadomo jednak, jak zostanie rozdzielony 1 mln zł z autopoprawki prezydenta.
Od 1 czerwca ubiegłego roku samorządy nie mogą już wprost dotować sportowych stowarzyszeń, ale muszą ogłaszać przetargi na prowadzenie szkolenia w poszczególnych dyscyplinach i organizację imprez. W drugiej połowie 2004 r. taką drogę poznały już siatkówka i koszykówka. Termin składania ofert (W wydziale sportu i turystyki UM przy ul. Drzymały 44-45 mija 25 stycznia o 16.30. Wnioski będzie rozpatrywała powołana przez prezydenta miasta, czteroosobowa komisja w składzie: Roman Bukartyk, Marek Kosecki (radni), S. Woźniak i Piotr Guszpit (pracownicy wydziału). Do składania wniosków jest upoważnionych 51 stowarzyszeń (w tym 18 UKS-ów), prowadzących zajęcia w 18 dyscyplinach sportu.
- Jeśli oferty zostaną przyjęte, to pierwsze wypłaty ruszą już w połowie lutego. Oczywiście z wyrównaniem od początku roku - informuje naczelnik.

Co najważniejsze

Dzięki rekordowo wysokiemu budżetowi na kulturę fizyczną miasto chce osiągnąć kilka celów. Po pierwsze: co najmniej utrzymać sportowy poziom we wszystkich dyscyplinach. Po drugie: wykupić halę przy ul. Czereśniowej na potrzeby ZSTiO oraz zmodernizować wioślarską przystań AZS AWF przy ul. Fabrycznej. Po trzecie: powołać do życia od 1 września Zespół Szkół Sportowych ze specjalnościami kajakarstwa, wioślarstwa i pływania. I po czwarte wreszcie: odnieść organizacyjny sukces przy okazji Akademickich Mistrzostw Europy w koszykówce oraz IMŚ w miniżużlu.
Poza sportowym budżetem znalazły się takie pozycje, jak wykup żużlowego stadionu przy ul. Śląskiej, a także budowa sztucznych, wielofunkcyjnych boisk przy szkołach podstawowych nr 6, 16 i 21 oraz Zespole Szkół przy ul. Śląskiej. Rok zapowiada się więc niezwykle interesująco i... pracowicie.