Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Bery mają przyciągnąć turystów do Kamionny pod Międzychodem

Dariusz Brożek 95 742 16 83 [email protected]
Bery to lokalna osobliwość, która promuje wieś w całym regionie. Podczas jarmarku za misie przebrali się Dariusz Rymas,  Adrian Lenart i Marysia Liszkowska.
Bery to lokalna osobliwość, która promuje wieś w całym regionie. Podczas jarmarku za misie przebrali się Dariusz Rymas, Adrian Lenart i Marysia Liszkowska. fot. Dariusz Brożek
Mieszkańcy Kamionny kończą przygotowania do przyszłorocznych obchodów 750-lecia wsi. Ich atutem i marketingowym hitem mają być kultywowane tam ludowe obyczaje, ale także przepisy kulinarne miejscowych gospodyń.

Przed pięcioma laty z inicjatywy międzychodzkiego przedsiębiorcy Henryka Paecha w Kamionnie powstała fundacja. Jej celem jest przygotowanie wsi do jubileuszu 750-lecia, który mieszkańcy będą fetować w przyszłym roku.

- Zrobiliśmy kawał dobrej roboty. W czynie społecznym wysprzątaliśmy pobocza drogi przecinającej wieś, ostatnio władze gminy wyremontowały nam ulicę Dolną. Kamionna bardzo się zmieniła w tym czasie. Na lepsze - zapewnia przedsiębiorca.

Jak zaznacza kierująca fundacją Jolanta Klawe, wspólna praca i projekty realizowane we wsi zintegrowały mieszkańców. - Zadziałała zasada domina. Jedno pozytywne działanie rodzi drugie - zaznacza.

Bery, czyli misie

Efekty widać na każdym kroku. Przy szkole powstały nowe boiska, naprawiono dach na zabytkowym kościele z końca XV w., mieszkańcy szykują się do drugiego etapu remontu domu kultury. Hitem okazały się jarmarki organizowane od kilku lat z inicjatywy miejscowych społeczników.

Ostatnio tłumy mieszczuchów oblegały stoiska, na których gospodynie serwowały lokalne przysmaki. Np. smażony ser, ręcznie wyrabiane masło, czy pyszne plyndze, czyli placki ziemniaczane. Goście oklaskiwali też barwny korowód przebierańców z misiami i orkiestrą na czele. To tzw. bery, które kolędują po wsi przed środą popielcową.

- To nasza marka, z której wieś słynie w całym regionie - zapewnia Anna Dobkowicz, która wjechała na rynek na wózku z warzywami.

Znowu będą walczyć z Niemcami

Obyczaj Berów zachował się w kilku wielkopolskich wsiach, ale w każdej korowód jest nieco inny. W Kamionnie kolędują dwa misie, którym towarzyszy orkiestra, pisarczyk, Chłop z Baba i poganiacze - Zielonki i Czerwonki. Oraz kominiarze, którzy "murzą" sadzą dziewczyny i kobiety.

Podczas jarmarku za misie przebrali się Dariusz Rymas i Adrian Lenart. Pierwszy paradował w stroju ze słomy, drugi w pluszowym kostiumie. Berem była też Marysia Liszkowska z zespołu szkolno-przedszkolnego w Kamionnie. - Dziewczyny też mogą być misiami - mówi.

Bery trafiły do logo fundacji, zaś jarmarki są już tzw. produktem turystycznym promującym wieś i cała gminę. - To jedna z naszych propozycji dla osób, które chcą wypocząć na łonie natury i poznać ludowy folklor. Cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Zwłaszcza turystów z dużych miast, co przekłada się na liczbę naszych gości - zaznacza Agnieszka Leśniewska z referatu promocji w międzychodzkim magistracie.

Jarmark był ostatnią odsłoną przed jubileuszem wsi. Jaki jest program przyszłorocznych obchodów? Zainauguruje je w styczniu inscenizacja batalistyczna nawiązująca do walk o Kamionnę toczonych tam w 1919 r. między powstańcami wielkopolskimi i Niemcami. Punktem kulminacyjnym będzie kolejny jarmark zaplanowany na 17 września 2011 r.

Cztery pieczenie na jednym ogniu

Społecznicy z Kamionny upiekli aż cztery przysłowiowe pieczenie na jednym ogniu. Po pierwsze zintegrowali mieszkańców i wyzwolili w nich wulkan różnych inicjatyw. Po drugie właśnie dzięki nim wieś bardzo się zmieniła w ostatnich latach. Wypiękniały gospodarstwa i tereny wokół szkoły, wyremontowano kościół i jedną z ulic. Po trzecie, jarmarki promujące lokalne obyczaje rozsławiły sołectwo na całym lubusko-wielkopolskim pograniczu. Po czwarte, miejscowi zaczynają już zbierać plony swych działań. Przyjeżdża tam coraz więcej turystów, którzy kupują lokalne produkty i zostawiają pieniądze w gospodarstwach, sklepiku i barze. I właśnie o to chodziło.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska