Nie da się go nie zauważyć. Po obu stronach tramwaju znajdują się motywy w żółto-niebieskich barwach (logo klubu, zdjęcia kibiców i Tomasza Golloba) oraz hasło promocyjne Stali - Podążając za głosem serca. Od dawna mówi się, że Gorzów jest dobrze kojarzony m.in. ze względu na tramwaje i żużel. Wczoraj oba symbole miasta połączyły się. Na jazdę próbną dziennikarzy zabrał prezes Władysław Komarnicki. Do wewnątrz zapraszał w stylowej czapce… kontrolera biletów. Na pomysł oklejenia tramwaju wpadł Michał Kugler z działu marketingu Stali. - Pojazd będzie codziennie widoczny w mieście. Dzięki niemu chcemy promować klub i naszych sponsorów. Planujemy, że do końca maja na trasach pojawią się dwa kolejne - zapowiada Kugler.
Motorniczy z klubowym szalikiem
Tramwaj kursuje po mieście przez około 16-18 godzin, do tego prawie przez cały czas jest w ruchu. - Odbiór mieszkańców i kibiców będzie bardzo dobry - dodaje rzecznik Stali Daniel Siczyński. A prezes klubu żartował: - Tramwajem jeździłem jako dziecko. Wychodzi na to, że na starość wrócę do tego środka lokomocji.
W rolę motorniczego wcielił się Sławomir Dwojak. Kiedyś kierował pojazdami, dziś w Miejskim Zakładzie Komunikacji jest kontrolerem ruchu. - To wyjątkowe wydarzenie, dlatego na jeden dzień postanowiłem wrócić do starego zawodu - tłumaczył. Tramwajem sterował oczywiście w klubowym szaliki na szyi. Od wielu lat kibicuje gorzowskim żużlowcom.
Pierwsze były koszykarki
To nie pierwszy raz, kiedy nasz MZK postanowił współpracować z klubem sportowym. W zeszłym roku ruszyła akcja promocyjna zakładu, a zalety podróżowania komunikacją miejską reklamowały koszykarki KSSSE AZS-PWSZ: Justyna Żurowska i Katarzyna Czubak (dziś Dźwigalska). Tyle że w tamtym przypadku była to przede wszystkim inicjatywa MZK. - Akcja zakończyła się sukcesem, bo udało się zrealizować podstawowy cel: zahamować spadek sprzedaży biletów - mówi rzecznik MZK Marcin Pejski. - Wynika tak z porównania wyników sprzedaży biletów w dwóch pierwszych miesiącach zeszłego i obecnego roku.
Do tego nasza akcja została bardzo dobrze odebrana przez mieszkańców Gorzowa i firmy zrzeszone w Izbie Gospodarczej Komunikacji Miejskiej. W ich biuletynie był obszerny artykuł na ten temat. Zakłady z Zielonej Góry i Inowrocławia zwróciły się do nas z prośbą o zgodę na wykorzystanie pomysłu na kampanię reklamową. Oczywiście zgodziliśmy się.
M. Pejski przekonuje, że pojazdy komunikacji miejskiej sprawdzają się w działaniach reklamowych: - Są mobilne i docierają do dużej grupy odbiorców, dlatego zachęcamy pozostałe kluby do współpracy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?