Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Biogazownia? Nie ma zgody!

Anna Białęcka
Głos mieszkańców Osowej Sieni został wysłuchany. Nie będzie w ich wsi biogazowni.
Głos mieszkańców Osowej Sieni został wysłuchany. Nie będzie w ich wsi biogazowni. arch. mieszkańców
Już jest pewne, że w Osowej Sieni nie stanie biogazownia. Firma starająca się o zezwolenie na jej budowę otrzymała odmowę. Jest także gotowy plan zagospodarowania dla wsi, który nie przewiduje takich inwestycji.

Biogazownia, zgodnie z planami, miała stanąć w centrum wsi, w bliskim sąsiedztwie szkoły i zabytkowego pałacu i parku. Inwestorem chciała być firma Allium, zajmująca się w Osowej Sieni przetwórstwem cebuli. W biogazowni chciała poddawać fermentacji łupiny cebuli, będące odpadem z prowadzonej produkcji, i wytwarzać prąd. Jej powstanie wiązałoby się dodatkowo z transportem z różnych części Polski pozostałych składników procesu fermentacji - między innymi pomiotu kurzego i kukurydzy hybrydowej. To w sumie kilkanaście tysięcy kursów ciężkich samochodów przez wieś rocznie.

- Nie mogliśmy zgodzić się na tę inwestycję - mówiła nam sołtyska wsi Helena Nikolin. - Chcemy żyć spokojnie, a planowana inwestycja takiego spokoju nam zapewnić nie może. Mamy już dość smrodów związanych ze składowaniem w naszym sąsiedztwie odpadów.
Mieszkańcy protestowali, i to głośno. Pojawiali się na różnych imprezach gminnych, ubrani w koszulki z napisem "NIE dla biogazowni". Przekonywali w mediach do swoich racji.
I cel osiągnęli. Burmistrz wstrzymał wydanie decyzji o warunkach zabudowy do 23 marca i rozpoczął przygotowania do utworzenia planu zagospodarowania dla tej części wsi. Zgodnie z terminem powrócił do sprawy wydania decyzji.

- Decyzja jest negatywna, czyli nie wydałem warunków zabudowy dla planowanej biogazowni. W tej chwili już zakończyliśmy prace nad miejscowym planem zagospodarowania - powiedział nam wczoraj burmistrz Krzysztof Grabka. - Jednak zostanie on przedstawiony radnym do zatwierdzenia dopiero w chwili, gdy otrzymamy z ministerstwa rolnictwa zgodę na odrolnienie tych terenów, których właścicielem jest firma Allium. To jest niezbędne, by mogła w przyszłości rozwijać swój zakład. Ten wniosek złożyliśmy wspólnie z właścicielką firmy. Musimy teraz poczekań na decyzję ministra.
Tak więc do zamkończenia całego procesu może jeszcze minąć nawet kilka miesięcy. Po uchwaleniu przez radę gminy Wschowa zostanie wystawiony do publicznego wglądu. Każdy będzie mógł wnieść do niego swoje uwagi. Zarówno mieszkańcy, konserwator zabytków, a także firma Allium.

- Przez panią sołtys wsi, poinformujemy mieszkańców o tym, że plan jest gotowy - dodaje burmistrz. - Będziemy czekali na pomysły mieszkańców, na propozycje, które ich zdaniem pozwolą na dalszy rozwój ich miejscowości.
Czy będą takie propozycje? Jest to raczej wątpliwe, gdyż plan obejmuje, niestety tylko fragment wsi, ogranicza się głównie do terenów w centrum wsi, których właścicielką jest firma Allium.

- Szkoda, że gmina nie zdecydowała się wydać trochę więcej pieniędzy, by przygotować plan dla całej Osowej Sieni - powiedziała nam jedna z mieszkanek. - Bo wtedy na pewno przedstawilibyśmy pomysły, by je później zrealizować. A tak niewiele będziemy mogli mieć do powiedzenia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska