Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Całkiem nowe oblicze

(kor)
Beata Zalewska nie może się doczekać końca przeprowadzki
Beata Zalewska nie może się doczekać końca przeprowadzki fot. Konrad Kaptur
Od 10 kwietnia pracownicy Miejsko-Gminnej Biblioteki Publicznej zajmują się głównie pakowaniem i przenoszeniem książek między regałami.

Trwa wielka logistyczna operacja pod nazwą "przeprowadzka".

Księgozbiór polkowickiej biblioteki liczy blisko 90 tysięcy woluminów. - Te wszystkie książki musimy przenieść. To nie jest łatwe zadanie, dlatego musi trochę potrwać - mówi Beata Zalewska, dyrektorka Miejsko-Gminnej Biblioteki w Polkowicach.

Planowany termin zakończenia przeprowadzki to połowa maja. Biblioteka przenosi się do nowych pomieszczeń w zachodnim skrzydle Zespołu Szkół.

Miejsce między regałami
- Wydaje mi się, że uda nam się wcześniej, ale tak do końca nikt tego nie potrafi przewidzieć - mówi optymistycznie Renata Klaska, jedna z pracownic biblioteki.

- Prace podzieliliśmy na dwie tury. Teraz jesteśmy w trakcie przenoszenia zbiorów z działu głównego. Od 23 kwietnia zaczniemy przenosić dział dziecięco-młodzieżowy, a na koniec zbiory multimedialne - tłumaczy B. Zalewska.

Ta druga tura będzie trudniejsza, bo dział dziecięco-młodzieżowy znajduje się w budynku przy ulicy Kardynała Kominka. Trzeba będzie najpierw przetransportować książki.

Polkowicka biblioteka od wielu lat starała się o nową siedzibę. Ta stara - w piwnicach Zespołu Szkół była ciasna, szkodliwa dla książek i niewygodna.

- Nie podobało mi się to, że między regałami było tak mało miejsca, a poza tym komfort był raczej wątpliwy. Takie miasto jak Polkowice powinno mieć ładniejszą, przestronniejszą bibliotekę - uważa czytelnik Mariusz Pokorski.

To takie cudeńko

Teraz biblioteka doczekała się pomieszczeń z prawdziwego zdarzenia - nowoczesnych, funkcjonalnych i w pełni przystosowanych do potrzeb niepełnosprawnych.

Całkowity koszt budowy to 1,4 mln zł.

W nowej bibliotece będą nie tylko książki, ale także dziesięć stanowisk z dostępem do internetu, skanerem i drukarką. Będą też dwa stanowiska do słuchania muzyki.

Ponadto biblioteka będzie wyposażona w supernowoczesny system ALEPH.

- To takie cudeńko. Pozwala na elektroniczne katalogowanie księgozbioru. Można też przez internet wyszukiwać interesującą nas książkę oraz przejrzeć księgozbiór innych bibliotek będących w systemie. System zostanie nam udostępniony przez bibliotekę wojewódzką, która środki pozyskała między innymi z Unii Europejskiej. Gdybyśmy mieli go kupić sami, nigdy nie byłoby nas na to stać - mówi B. Zalewska.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska