Trwa wielka logistyczna operacja pod nazwą "przeprowadzka".
Księgozbiór polkowickiej biblioteki liczy blisko 90 tysięcy woluminów. - Te wszystkie książki musimy przenieść. To nie jest łatwe zadanie, dlatego musi trochę potrwać - mówi Beata Zalewska, dyrektorka Miejsko-Gminnej Biblioteki w Polkowicach.
Planowany termin zakończenia przeprowadzki to połowa maja. Biblioteka przenosi się do nowych pomieszczeń w zachodnim skrzydle Zespołu Szkół.
Miejsce między regałami
- Wydaje mi się, że uda nam się wcześniej, ale tak do końca nikt tego nie potrafi przewidzieć - mówi optymistycznie Renata Klaska, jedna z pracownic biblioteki.
- Prace podzieliliśmy na dwie tury. Teraz jesteśmy w trakcie przenoszenia zbiorów z działu głównego. Od 23 kwietnia zaczniemy przenosić dział dziecięco-młodzieżowy, a na koniec zbiory multimedialne - tłumaczy B. Zalewska.
Ta druga tura będzie trudniejsza, bo dział dziecięco-młodzieżowy znajduje się w budynku przy ulicy Kardynała Kominka. Trzeba będzie najpierw przetransportować książki.
Polkowicka biblioteka od wielu lat starała się o nową siedzibę. Ta stara - w piwnicach Zespołu Szkół była ciasna, szkodliwa dla książek i niewygodna.
- Nie podobało mi się to, że między regałami było tak mało miejsca, a poza tym komfort był raczej wątpliwy. Takie miasto jak Polkowice powinno mieć ładniejszą, przestronniejszą bibliotekę - uważa czytelnik Mariusz Pokorski.
To takie cudeńko
Teraz biblioteka doczekała się pomieszczeń z prawdziwego zdarzenia - nowoczesnych, funkcjonalnych i w pełni przystosowanych do potrzeb niepełnosprawnych.
Całkowity koszt budowy to 1,4 mln zł.
W nowej bibliotece będą nie tylko książki, ale także dziesięć stanowisk z dostępem do internetu, skanerem i drukarką. Będą też dwa stanowiska do słuchania muzyki.
Ponadto biblioteka będzie wyposażona w supernowoczesny system ALEPH.
- To takie cudeńko. Pozwala na elektroniczne katalogowanie księgozbioru. Można też przez internet wyszukiwać interesującą nas książkę oraz przejrzeć księgozbiór innych bibliotek będących w systemie. System zostanie nam udostępniony przez bibliotekę wojewódzką, która środki pozyskała między innymi z Unii Europejskiej. Gdybyśmy mieli go kupić sami, nigdy nie byłoby nas na to stać - mówi B. Zalewska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?