Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czy wreszcie w Galerii Pod Topolami w centrum Zielonej Góry zaczyna się coś dziać? Przez ostatnie miesiące obiekt był w dramatycznym stanie

Natalia Dyjas-Szatkowska
Natalia Dyjas-Szatkowska
Tak wyglądały wnętrza Galerii Pod Topolami w Zielonej Górze jeszcze jesienią ubiegłego roku. Na fotografiach uwiecznił je nasz Czytelnik.
Tak wyglądały wnętrza Galerii Pod Topolami w Zielonej Górze jeszcze jesienią ubiegłego roku. Na fotografiach uwiecznił je nasz Czytelnik. Kacper Kubiak
Galeria Pod Topolami, która znajduje się tuż obok zielonogórskiego deptaka, od wielu miesięcy niszczeje. Nieczynny obiekt stał się miejscem libacji, a z biegiem kolejnych tygodni wyglądał coraz gorzej - wybite szyby, walający się gruz, popisane ściany, wyrwane instalacje. Czy wreszcie pojawiła się nadzieja, że galeria zostanie odremontowana?

Od wielu miesięcy alarmujemy o tym, że Galeria Pod Topolami w centrum Zielonej Góry nie tylko coraz bardziej niszczeje, ale stała się też miejscem zamieszkania dla bezdomnych osób. Zdarzało się też, że po dachu budynku przy ulicy Topolowej biegali młodzi ludzie...

- Czy jak zwykle w takich przypadkach musi dojść do tragedii, by wreszcie ktoś zainteresował się tym obiektem? - denerwowali się nasi Czytelnicy.

- Dlaczego nikt nie zauważa tego miejsca w Zielonej Górze? - irytowała się mieszkanka okolicznych bloków przy Bohaterów Westerplatte, pani Danuta.

Galeria Pod Topolami. Był pomysł rozbudowy i wielkich zmian. Jest niszczejący obiekt

Sprawa galerii w centrum Zielonej Góry nie jest wcale taka prosta do rozwiązania. Właścicielem budynku od wielu lat jest toruński biznesmen, który zakupił obiekt w 2016 roku. Zapowiedziano wtedy, że galeria w centrum Zielonej Góry przejdzie ogromną metamorfozę. I faktycznie przez chwilę na terenie budynku pracowali robotnicy, ale później roboty wstrzymano. Przypomnijmy jeszcze, że w styczniu 2019 roku inwestor zapewniał nas, że Galeria Pod Topolami będzie otwarta do końca roku, przejdzie gruntowne zmiany, pojawią się nowe sklepy. Mijały kolejne miesiące, a w budynku nic się za bardzo nie działo. Sam obiekt stał się zaś miejscem libacji, wybito tu okna, popisano ściany, zniszczono instalacje.

Regularnie alarmowaliśmy o stanie budynku, podejmowaliśmy interwencję, by coś się w tej kwestii zmieniło.

Czy wreszcie w Galerii Pod Topolami w centrum Zielonej Góry zaczyna się coś dziać? Przez ostatnie miesiące obiekt był w dramatycznym stanie
Czy wreszcie w Galerii Pod Topolami w centrum Zielonej Góry zaczyna się coś dziać? Przez ostatnie miesiące obiekt był w dramatycznym stanie Natalia Dyjas-Szatkowska

W końcu sami mieszkańcy zaczęli alarmować, że obiekt należy odpowiednio zabezpieczyć. Policja rozpoczęła regularnie kontrolować ten teren.

Na początku tego roku prezydent Janusz Kubicki potwierdzał nam, że miasto ma informacje, iż obecny właściciel centrum handlowego bankrutuje. – Prawdopodobnie nie można już liczyć na ponowne uruchomienie galerii. Niestety, ale, jako że jest to prywatna własność, mamy ograniczone prawne narzędzia, aby wymusić na inwestorze dodatkowe zabezpieczenie budynku – twierdził wtedy Janusz Kubicki. Ostatecznie na początku tego roku właściciel obiektu dodatkowo zabezpieczył inwestycję. Był to m.in. efekt publikacji medialnych „GL” oraz interwencji urzędu miasta, który kontaktował się w tej kwestii, podejmowało interwencję w odpowiednich instytucjach.

Czytaj również:

Galeria Pod Topolami w Zielonej Górze znajdzie nowego inwestora?

W ostatnim czasie dostaliśmy nieoficjalną informację od jednego z mieszkańców, że zielonogórska Galeria Pod Topolami, która od wielu miesięcy niszczeje, ma mieć nowego właściciela. I, że obiekt będzie odnawiany i uruchamiany. Już teraz w tym miejscu trwają porządki i zabezpieczenie terenu.

Tak wyglądały wnętrza Galerii Pod Topolami w Zielonej Górze jeszcze jesienią ubiegłego roku. Na fotografiach uwiecznił je nasz Czytelnik.
Tak wyglądały wnętrza Galerii Pod Topolami w Zielonej Górze jeszcze jesienią ubiegłego roku. Na fotografiach uwiecznił je nasz Czytelnik. Kacper Kubiak

Na miejscu żadnych spektakularnych zmian jednak nie widać. Budynek dalej jest ogrodzony siatką, na tarasie, gdzie dawniej znajdował się ogródek restauracji, wciąż panuje bałagan. Wejścia są też zabite płytami. Jednak gdy zajrzy się do środka budynku, można odnieść wrażenie, że sterta gruzu na parterze mimo wszystko trochę się zmniejszyła. Jak gdyby ktoś wziął się za jej posprzątanie. Czy w takim razie pomysł sprzedaży obiektu przy zielonogórskiej starówce to tylko domysły? A może coś rzeczywiście jest na rzeczy i pojawiła się szansa, że Galeria pod Topolami w samym centrum Zielonej Góry wreszcie doczeka się jakichś zmian?

Galeria Pod Topolami w Zielonej Górze. Czy urząd potwierdza ewentualną sprzedaż obiektu?

Urząd miasta bardzo ostrożnie informuje o tej sprawie. Wiceprezydent Zielonej Góry, Dariusz Lesicki, pytany przez nas, powiadomił, że ma wiedzę, iż poprzedni właściciel galerii chciał obiekt sprzedać. Okazuje się, że mieli pojawić się chętni, którzy byliby zainteresowani tą inwestycją przy zielonogórskim deptaku.

Wiceprezydent może potwierdzić, że pojawił się taki pomysł, by obiekt trafił w nowe ręce. - Miejmy nadzieję, że ten [nowy] inwestor, który galerię by przejął, będzie chciał coś z nią zrobić - mówi D. Lesicki.

Co w takim razie dalej z galerią? Czy trafi w nowe ręce? Zostanie odremontowana? A może dalej będzie niszczeć? Będziemy śledzić dla Państwa tę sprawę.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska