Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Czym zajmą się nasi lubuscy posłowie w Sejmie? (zdjęcia)

Redakcja
We wtorek po raz pierwszy obradował Sejm nowej kadencji. W poselskich ławach zasiada tuzin wybrańców Lubuszan. Sprawdziliśmy, czym będą zajmowali się ci, na których głosowaliśmy przed miesiącem?
Maciej Mroczek - posel Ruchu Palikota

Poznaj naszych lubuskich parlamentarzystów

Marek Ast, PiS
Prezes lubuskiego Prawa i Sprawiedliwości od razu po wyborach zapowiedział, że jako druga siła w parlamencie jego partia będzie twardą opozycją. Jeśli jednak chodzi o sprawy naszego województwa, to poseł podkreśla, że chętnie włączy się we wszelkie działania i inicjatywy zmierzające do poprawy warunków życia Lubuszan, nie wyklucza także współpracy w żadnej dziedzinie.

Bożenna Bukiewicz, PO
Przewodnicząca lubuskiej Platformy Obywatelskiej znana jest między innymi z wielkiego zaangażowania w budowę trasy szybkiego ruchu S3. Niejednokrotnie powtarzała, że poprawa warunków drogowych w Lubuskiem to priorytet. W rozpoczynającej się kadencji nadal będzie wspierała budowę i remonty dróg, a także kolei. Nic dziwnego, że zasiadała w komisji infrastruktury oraz spraw zagranicznych.

Jerzy Materna, PiS
- Właśnie wracam z kongresu kolejarzy. Już od początku kadencji chcę dopilnować, by rozpoczęła się i zakończyła rewitalizacja Odrzanki - deklaruje. - Mamy na to cztery lata i jak wynika z informacji, kolejarze mają do wydania około 5 miliardów złotych. Czyli potrzebne są jedynie projekty. Kolejnym celem będzie zabieganie o budowę S3, ale myślę tu od odcinku od Nowego Miasteczka do Lubawki.

Maciej Mroczek, Ruch Palikota
Świeżo upieczony poseł zgłosił się do dwóch komisji: do spraw Unii Europejskiej i finansów publicznych. Właśnie w kontaktach z Zachodem upatruje dużej szansy dla województwa lubuskiego. - Nie wykorzystujemy naszego sąsiedztwa z Niemcami - zauważa. - Powinniśmy postawić na rozwój eksportu i zaciskanie współpracy z Unią Europejską i takie inicjatywy będę wspierał.

Stefan Niesiołowski, PO
Choć były wicemarszałek Sejmu nie pochodzi z Lubuskiego, właśnie tu startował w wyborach. Zamierza odwdzięczyć się tym, którzy na niego głosowali. - Postaram się dokończyć zaczęte sprawy: oczyszczalnia Jeziora Sławskiego, zadłużenie powiatu strzelecko-drezdeneckiego, dalsza współpraca z inwestorami z Tajwanu - wylicza. - Trzeba też patrzeć w przyszłość. Lubuskie ma duże złoża gazu łupkowego i warto to wykorzystać.

Waldemar Sługocki, PO
- Dla mnie najważniejsze będzie pilnowanie tego, co zostało rozpoczęte, w więc niewątpliwie droga S3. Chciałbym dopilnować, by powstała pełna dokumentacja, a następnie zabiegać o dofinansowanie inwestycji ze środków unijnych - stwierdza. - Podobnie będzie z Odrzanką. Tu chciałbym dopilnować, by rewitalizacja doszła do skutku. Będę też zabiegał, by więcej pieniędzy unijnych trafiało do samorządów.

Bogusław Wontor, SLD
- Będę pilnował terminów oddania kolejnych odcinków drogi S3 i obwodnicy Gorzowa. Trzeba również zacząć działać w sprawie budowy przynajmniej dwóch mostów i doprowadzić do remontu Odrzanki - zapowiada. Wontor oferuje także pomoc w oddłużeniu szpitala wojewódzkiego w Gorzowie. Mimo natłoku zajęć, chce zasiadać w dwóch komisjach: sportu oraz edukacji, nauki i młodzieży.

Józef Zych, PSL
Były marszałek Sejmu uważa, że na takie pytania jeszcze za wcześnie. - Dobrze by było, gdyby lubuscy parlamentarzyści wspólnie wypracowali sobie cele. Podczas najbliższych posiedzeń Lubuskiego Zespołu Parlamentarnego właśnie tym będziemy się zajmowali - podkreśla poseł. Zych najprawdopodobniej zasiądzie w komisji odpowiedzialności konstytucyjnej, której przewodził podczas poprzedniej kadencji.

Witold Pahl, PO
Poseł z Gorzowa w Sejmie zasiada drugą kadencję. Jak mówi jego asystent Marcin Gucia, Pahl - były radca prawny - zamierza działać w tych samych komisjach, co przez ostatnie cztery lata: sprawiedliwości i praw człowieka, ustawodawczej oraz nadzwyczajnej ds. zmian w kodyfikacji. - W klubie PO jest zaledwie kilku posłów z bogatym doświadczeniem prawniczym, więc w zasadzie nie ma wyjścia - dodaje Gucia.

Elżbieta Rafalska, PiS
W parlamencie zasiadała już jako senator, teraz po raz drugi jest posłanką. - Chcę pilnować kasy dla Lubuskiego. Zwłaszcza na służbę zdrowia i przeciwdziałania bezrobociu - mówi. Z tego powodu zgłosiła się do komisji finansów publicznych. Poza tym posłanka z Gorzowa chce działać w komisji sportu i kultury fizycznej, a konkretnie - zająć się rozwojem sportu młodzieżowego oraz wyczynowego.

Krystyna Sibińska, PO
Dla dotychczasowej przewodniczącej rady miasta w Gorzowie to pierwsza kadencja w Sejmie. Chce pracować w komisji infrastruktury, zająć się lubuskimi drogami i koleją. I w komisji samorządu terytorialnego i rozwoju regionalnego. - Jest ona najbliższa temu, czym zajmowałam się do tej pory. Chcę zająć się zmianami w samorządzie, między innymi poszerzeniem jego kompetencji - mówi Sibińska.

Bożena Sławiak, PO
- Chcę zasiadać w komisji samorządu terytorialnego - mówi posłanka z Sulęcina. Będzie się starała, by samorządy dostawały więcej pieniędzy z budżetu państwa. Jej zdaniem, Lubuskie wojskiem stoi, dlatego chce też pracować w komisji obrony narodowej. Uważa, że lubuscy posłowie powinni się spotkać i między sobą ustalić, w jakich komisjach mają zasiadać, by jak najwięcej wywalczyć dla województwa.

Oferty pracy z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska