- Ten inkubator przedsiębiorczości to miejsce dla młodych firm, które potrzebują wsparcia nie tylko w przestrzeni, ale również w kooperacji. Młodym zawsze jest trudno wystartować, a w dzisiejszych czasach jest to podwójnie trudne - mówił we wtorek 11 października prezydent Jacek Wójcicki. Przed południem brał udział w oficjalnym otwarciu Inkubatora Przedsiębiorczości Think Tank oraz nowej siedziby Gorzowskiego Ośrodka Technologicznego. Mieszczą się one w budynku przy ul. Targowej, który przed laty był częścią gorzowskiego Ursusa.
- Budynek, który szpecił centrum miasta, zyskał nowy blask. Dziś będzie on wizytówką Gorzowa - mówił prezydent Wójcicki.
Obiekt, który jest pomiędzy ryneczkiem na Zawarciu a ulicą Jerzego przez ostatnie ponad półtora roku zmienił oblicze. Poszło na to prawie 12 mln zł. Budynek imponuje nowoczesnym wyglądem zewnątrz oraz w środku.
- Teraz to jest jedna z perełek Zawarcia - mówi Łukasz Marcinkiewicz, prezes Inneko, którego firmą-córką jest Gorzowski Ośrodek Technologiczny.
Szesnaście firm już może działać
W budynku, którego dolną część zajmuje m.in. sklep JYSK, jest około 50 pomieszczeń. Część z nich zajmie ośrodek technologiczny, a część będzie służyła firmom.
- Tu będziemy mieli swoją siedzibę. W Stanowicach zostaje park przemysłowy, czyli firmy, które już funkcjonują i prowadzą produkcję oraz częściowo laboratoria. Do Gorzowa przenieśliśmy laboratorium robotyki - mówi Justyna Kmietowicz, prezes Gorzowskiego Ośrodka Technologicznego.
Swoje miejsce na działalność może znaleźć tu kilkadziesiąt firm. Na razie w Inkubatorze Przedsiębiorczości jest ich 16.
Jako pierwsza kluczyki do swoich pomieszczeń w inkubatorze odebrała Monika Sekita-Pilch, która prowadzi Akademię Ochrony Zdrowia i Urody. Jej firma opatentowała zabieg nanobrazji, czyli autorskiej metody prewencji starzenia i frakcyjnej odnowy skóry. Dlaczego zdecydowała się na inkubowanie firmy na Zawarciu?
- Dzięki ośrodkowo technologicznemu mamy wsparcie. Ważne jest także miejsce parkingowe. Przyjeżdżają do mnie słuchacze z całej Polski i muszą mieć gdzie postawić auto - mówi M. Sekita-Pilch.
Dla kogo jest inkubator?
Jak trafić do inkubatora przedsiębiorczości? Trzeba wziąć udział w konkursie. Najbliższy będzie organizowany jeszcze w tym roku. Ten konkretny konkurs będzie skierowany jedynie dla start-upów, czyli dla wszystkich osób, które mają pomysł na biznes (bez względu na jego charakter). 16 firm, które już są w inkubatorze, to przedsiębiorstwa, które w dalszym chcą się jeszcze rozwijać i rozrastać.
Firmy, które stają się częścią Inkubatora Przedsiębiorczości, poza wsparciem doradców, mogą liczyć na korzystanie z przestrzeni biurowych na warunkach korzystniejszych niż na zwykłym rynku. Stawka bazowa za 1 mkw. w Inkubatorze Przedsiębiorczości wynosi 44 zł. W pierwszym roku płacić się jednak będzie 75 proc. tej kwoty (czyli 33 zł/mkw.), w drugim - 85 proc. (37,4 zł/mkw.), a w trzecim - 100 proc. Lokale do wyboru są różnorakie. Pomieszczenia mają od 11 mkw. do ponad 40 mkw.
Czytaj również:
DHL rozpoczęło budowę centrum dystrybucyjnego w Gorzowie. Będzie gotowe za dziewięć miesięcy
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?