To pierwsza kadencja J. Zubowskiego na fotelu prezydenckim. Czy ostatnia? Czy 53-letni głogowianin, z wykształcenia bibliotekarz, wieloletni dyr. liceum, działacz PiS, mąż i ojciec zasłużył na reelekcję? Objęcie władzy w mieście było dla niego ważne, po rocznej kadencji Sejmu zrezygnował z mandatu poselskiego na rzecz bycia prezydentem Głogowa.
Prezydent ocenia swoją pracę wysoko. Listę swoich sukcesów rozpoczyna od pozyskania 32 mln zł z środków zewnętrznych. Jednak jego konikiem są niewątpliwie remonty dróg w mieście. Jeszcze przed końcem kadencji chce gruntownie przebudować dwie główne ulice: Wojska Polskiego i Wały Chrobrego. W kategorii sukcesu ocenia także zwiększenie liczby miejsc dla dzieci w głogowskich przedszkolach, razem wzrosła ona o 200. - Do dyspozycji głogowian przygotowaliśmy siedemdziesiąt działek budowlanych - wylicza J. Zubowski. - Kiedy obejmowałem urząd, w naszym mieście była do kupienia tylko jedna działka oferowana przez gminę.
Co jeszcze J. Zubowski uważa za swój sukces? Remonty placówek oświatowych i przystąpienie do rewitalizacji zaniedbanego przez lata osiedla Żarków. A ponadto nowe mieszkania dla głogowian, w tym mieszkania socjalne. - W czasie mojej kadencji oddano do użytku 42 mieszkania socjalne i 56 mieszkań TBS - zapewnia. - Kolejne 95mieszkan socjalnych jest w budowie, oddane zostaną do użytku w maju.
Lista porażek wymienianychnych przez J. Zubowskiego jest bardzo krótka. Znajduje się na niej jedynie to, że nie wyłoniono dotychczas firmy, która wykona dokumentację Zatoki Neptuna, czyli zagospodarowania terenu nadodrzańskiego wraz z portem i kompleksowo wyposażonym nabrzeżem. - Przygotowania do przetargu trwały blisko 2 lata - wyjaśnia prezydent Zubowski. - Pierwszy nie został rozstrzygnięty z powodu zbyt wysokich kwot zaproponowanych przez firmy mające realizować dokumentację. Ostatecznie jednak przetarg zostanie rozstrzygnięty w lutym.
Czy to jednak faktycznie jedyna porażka J. Zubowskiego na fotelu prezydenckim? Opozycja przekonuje, że nie. Najsurowsze w tej ocenie jest OPS, ugrupowanie byłego prezydenta Głogowa. Lider OPS Zbigniew Rybka zaproponował nawet pseudonim dla prezydenta "Oczko", gdyż obliczył, że Jan Zubowski skłamał w kampanii wyborczej 21 razy. Jego listę niespełnionych obietnic rozpoczynają pustki w specjalnej strefie ekonomicznej, na utworzenie której poprzednia i obecna władza wydała grube miliony złotych. Obietnice Zubowskiego na ściągniecie inwestorów okazały się, jak do tej pory, bajkami. Nie drgnęło także nic w kwestiach cywilizowania trzech osiedli: Nosocic, Krzepowa i Widziszowa. Jest tam wciąż tak beznadziejnie z infrastrukturą, jak było za poprzedników Zubowskiego.
Niewątpliwie porażką obecnego włodarza miasta jest także milczenie firmy, która miała budować w Głogowie galerię handlową, jak to obiecywano, nawet o wiele większą niż te we Wrocławiu. A ponadto nie ma obiecywanego darmowego internetu, mieszkań komunalnych i socjalnych w byłych koszarach wojskowych, taniego urzędu, społecznej rady przedsiębiorczości, schroniska dla zwierząt, lobbowania organizacji pozarządowych, sieci boisk osiedlowych oraz taniej i skutecznej promocji miasta.
Jest natomiast telewizyjna i radiowa promocja prezydenta, zapewne nie tania. A czy prezydenckie parcie na szkło jest skuteczne, okaże się zapewne już niebawem, jesienią, podczas wyborów samorządowych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?