Chodzi o odcinek trasy rowerowej przy wyjeździe z Głogowa w kierunku Polkowic. Ostatnich 200 metrów przypomina tor przeszkód, a nie ścieżkę dla miłośników jednośladów. - Rozumiem, że piach zostawia się, żeby wypełnił dziury pomiędzy kostką polbrukową - mówi głogowianin. - Ale nie na dwa lata. Bo przecież tyle mniej więcej czasu minęło, od kiedy wybudowano tę ścieżkę.
Omal nie upadł
Głogowianin dziwi się, że gospodarz drogi do tej pory nie przypilnował tego szlaku. - Jestem w stanie zrozumieć, że na coś brakuje funduszy. Ale to zwykłe niedbalstwo - twierdzi. - Wystarczy przecież wykonawcy polecić, by wreszcie uprzątnął ten piach.
Szczególnie, ze jest on bardzo niebezpieczny. - Sam wpadłem w poślizg na zakręcie na tym żwirze. Omal nie upadłem - mówi Czytelnik. - Zresztą ścieżkę wybudowano, by jeździło się komfortowo, a jest fatalnie.
Obiecali zareagować
Poprosiliśmy o interwencję policji. - Przekażę tę sprawę do odpowiedzialnych za ruch drogowy i oni się tym zajmą - zapewnił Bogdan Kaleta, rzecznik głogowskiej policji.
W Dolnośląskiej Służbie Dróg i Kolei we Wrocławiu, który zarządza tą trasą, a także chodnikiem i ścieżką rowerową, byli zdziwieni, że coś takiego ma miejsce. - Przyznam, że nie wiem, skąd wziął się tam ten piach. Być może ktoś w pobliżu prowadził tam jakieś roboty? - zastanawia się Jolanta Jarocka, rzecznik DSDiK.
Zapewnia jednocześnie, że ich służby przyjrzą się temu odcinkowi ścieżki. - Zawsze reagujemy na tego typu sygnały i tym razem też tak będzie - twierdzi J. Jarocka. - Jeśli rzeczywiście to pozostałości po przebudowie, trzeba będzie wykonawcy zalecić mu uprzątnięcie.
Twierdzi, że jeśli w inny sposób doszło do zanieczyszczenia trasy, to podległe DSDiK służby zajmą się posprzątaniem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?