Kanalizacja i woda będzie w gminie Barlinek, jeśli Unia da pieniądze

Inwestycja ma objąć już istniejące i wymagające remontu elementy infrastruktury wodno-kanalizacyjnej w mieście i budowę od podstaw kanalizacji sanitarnej w sześciu wsiach na terenie gminy. Gmina przygotowuje się do rozpoczęcia obliczonej na ok. 30-35 mln inwestycji. Bez unijnych pieniędzy nie da się jednak tego zrobić. Tymczasem to sprawa pilna, bo istniejąca sieć wodno-kanalizacyjna w wielu przypadkach jest już tak stara, że zagraża przyrodzie i samym mieszkańcom.

Tak będzie w mieście

W Barlinku ma wzrosnąć ciśnienie wody w sieci. Podłączone też do niej zostaną kolejne ulice, a kanalizacja deszczowa i sanitarna ma być zmodernizowana. - To dobrze, że miasto ma taki plan. Ciekawe tylko co z tego wyjdzie. Plany zawsze są ambitne, ale poczekajmy na ich rezultaty - mówi Kazimierz Krawczyk, mieszkaniec miasta. - Obecnie przygotowywana jest dokumentacja, a lada dzień wybrana ma zostać firma, która przygotuje wniosek do Unii Europejskiej.

To właśnie od pieniędzy z Unii będzie zależało to, czy i kiedy rozpoczniemy realizację tego projektu - tłumaczy Janusz Zubyk, kierownik Referatu Inwestycji w Barlinku. Przygotowanie wniosku o dofinansowanie przedsięwzięcia ma kosztować 200 tys. zł, a przygotowanie dokumentacji, bez których wniosek nie mógłby być złożony - 1,7 mln. zł.

TU ZBUDUJĄ

Barlinek:
Kanalizacja sanitarna, ulice: Tunelowa, Św. Bonifacego, Gorzowska, Os. Górny Taras, Sportowa, Ogrodowa
Kanalizacja deszczowa, ulice: Gorzowska, Kwiatowa, Strzelecka, Sportowa, Tunelowa, Zielna i Ogrodowa
Sieć wodociągowa, ulice: Sportowa, Os. Górny Taras
Wsie:
Kanalizacja sanitarna: Moczkowo Płonno, Krzyka, Jaromierki, Osino, Lutówko
Sieć wodociągowa: Moczkowo i Płonno

Sieć ma być zbudowana i zmodernizowana także w sześciu we wsiach. Natomiast w Moczkowie i Płonnie ma zostać wymieniony wodociąg. Tam do domów woda wciąż jeszcze płynie rurami azbestowo-cementowymi, co zagraża zdrowiu ludzi. Zagrożona jest również przyroda. Wiele domów korzysta z szamb, które często są nieszczelne. Nieczystości przedostają się do wód gruntowych. - Szambo było tutaj już kiedy się wprowadziłem. To będzie prawie 50 lat. Nie wiem czy jest szczelne, ale kanalizacja na pewno by się przydała - twierdzi mieszkaniec jednej z wsi w gminie (nie chce nazwiska w gazecie).

Zaplanowano też budowę nowych ujęć wody. Mają one powstać w tym lub przyszłym roku we wsi Moczydło, a później w Okuniu. Natomiast ujęcia w Nowej Dziedzinie i Dzikowie mają być zmodernizowane, a nowy wodociąg zaplanowano z Moczkowa do Podgórza i Brunków.