Zdaniem urzędników nie dotrzymał jej warunków i bezprawnie pobiera opłaty od wędkarzy. - Za dzień łowienia żąda 9 zł, w sklepie sprzedaje karnety na cały miesiąc! Przecież nie ma do tego prawa - zaalarmował nas czytelnik (nie chce nazwiska w gazecie).
Dzierżawca bierze od wędkarzy
Popularne kąpielisko po byłej żwirowni w Karninie w ubiegłym roku zostało wydzierżawione na drodze przetargu przez gminę prywatnej firmie. Ta miała zagospodarować kąpielisko. Zdaniem czytelnika dzierżawca nie zrobił tam nic, tylko zbiera pieniądze od wędkarzy i przegania ludzi z terenu.
Jeden grozi CBA...
Sprawdziliśmy, czy za łowienie ryb na terenie byłej żwirowni w Karninie rzeczywiście trzeba płacić. Okazało się, że tak. Jednak zdaniem wójta gminy, dzierżawca żwirowni nie powinien pobierać żadnych opłat, bo w umowie nie było mowy o prowadzeniu łowiska. Na dodatek umowę tę gmina wypowiedziała tydzień temu.
- Dzierżawca miał zagospodarować teren do grudnia ubiegłego roku. Miała być plaża, pomosty. Teren jest pozarastany. Dopiero tydzień temu bronowano kawałek piasku - tłumaczy wójt Deszczna Jacek Wójcicki.
Twierdzi, że komisja rady gminy po oględzinach terenu w Karninie zobowiązała go do podpisania aneksu z dzierżawcą, że ten przygotuje kąpielisko na tegoroczny sezon. - Nie podpisał, dlatego musiałem wypowiedzieć mu umowę - rozkłada ręce Wójcicki.
Z tą wersją nie zgadza się Zdzisław Marek, pełnomocnik dzierżawcy (tak się przedstawił). - Czekamy na wydanie warunków na zabudowę tego terenu. Jak mamy zagospodarować plażę, skoro wójt nie chce nam jej wydać? - pyta zirytowany Z. Marek. Twierdzi, że wypowiedzenie umowy jest niezgodne z prawem i on go nie przyjmuje. - Widzę w tym prywatny interes wójta. Bo już jako radny nie chciał, żebyśmy to my dzierżawili kąpielisko - stawia zarzut Z. Marek i zapowiada, że zgłosi sprawę do Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
... drugi sądem
Z. Marek nie widzi też niczego złego w tym, że za łowienie ryb zbiera opłaty. - Wpuściliśmy tu 11 ton ryb, jako firma mamy prawo do handlu nimi - tłumaczy. Wójt jest odmiennego zdania i radzi wędkarzom wzywać policję, jeśli ktoś będzie wymuszał na nich opłaty za połowy w Karninie. Zapowiada też, że nie odstąpi od wypowiedzenia umowy dzierżawy i zrobi tu gminne kąpielisko z pomostami, gastronomią i trzyhektarową plażą. - W tym roku chyba jednak nie zdążymy - dodaje wójt, sugerując, że spór zakończy się w sądzie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?