W tekście pt. „Mobbing w gorzowskim szpitalu? Opiekunki medyczne alarmują, że są zastraszane” (09.08.2023), opisaliśmy okoliczności w jakich opiekunki medyczne w Wielospecjalistycznym Szpitalu Wojewódzkim w Gorzowie Wlkp. są zmuszane do podpisywania niekorzystnych dla nich porozumień, które zmieniają ich stanowiska pracy, a także poziom zaszeregowania oraz wynagrodzenia.
To było ultimatum, że jeżeli nie podpiszemy tych porozumień, to będzie to równoznaczne z tym, że zostaniemy zwolnione – mówiła w tekście jedna z nich.
Wskazaliśmy, że o sprawie poinformowane zostały związki zawodowe, Narodowy Fundusz Zdrowia, ale również Państwowa Inspekcja Pracy. Zacytowaliśmy liderów związkowych z gorzowskiego szpitala z którymi formalnie rozmawialiśmy: Katarzynę Lepiesza z NSZZ „Solidarność” oraz Marię Kozimur ze Związku Zawodowego Pracowników Służby zdrowia.
To jest mobbing, powiedzmy sobie to szczerze – skonstatowała w rozmowie z GL, przewodnicząca Kozimur.
Mówiła również o „zastraszaniu” pracowników przez zarząd WSzW w Gorzowie oraz o swojej niezłomności w obronie praw pracowniczych.
Już po publikacji tekstu, na stronach szpitala pojawiła się informacja:
Na potwierdzenie kłamstw publikowanych przez Gazetę Lubuską załączamy oświadczenie Przewodniczącej Międzyzakładowego Związku Zawodowego Pracowników Ochrony Zdrowia w WSzW w Gorzowie pani Marii Kozimur
To sformułowanie jest nieprawdziwe i wydaje się być jedynie metodą obrony przez kierownictwo WSzW. Samo oświadczenie, również nie odzwierciedla prawdy.
Czytamy w nim: „Nieprawdą jest przytoczona w ww. artykule moja wypowiedź. Nigdy w ten sposób się nie wypowiadałam, zdecydowanie zaprzeczam, żebym udzielała takich informacji. Wiem, że w szpitalu obowiązuje Procedura Antymobbingowa i gdyby zaistniała taka sytuacja poinformowałabym o tym Pracodawcę natychmiast”. Nie wydaje się, że oświadczenie zostało napisane i podpisane dobrowolnie, ponieważ każde zacytowane słowo, co do przecinka, odpowiada przebiegowi rozmowy.
Artykuł został przygotowany rzetelnie, rozmówcy „GL” wiedzieli z kim, w jakim celu i o czym rozmawiają, ponieważ zostali o tym przed rozpoczęciem rozmowy oficjalnie poinformowani.
Rozmowy z liderami związków, nie z pracownikami chcącymi zachować anonimowość, co zawsze swoim rozmówcom gwarantujemy, zostały zarejestrowane. Ich treści nie publikujemy na tym etapie, tylko i jedynie ze względu na dobro rozmówców, którzy nam zaufali. Nie publikujemy tej rozmowy ze względu na ochronę osób o których była mowa, a które chcemy chronić.
Próby dezawuowania wiarygodności publikacji „GL” w ważnej społecznie sprawie, między innymi poprzez publikowanie oświadczeń osób, które są podległe zainteresowanym w tej sprawie osobom, ocenić należy bardzo negatywnie. Jednocześnie informujemy, że przygotowywane są kolejne publikacje o których zarząd WSzW w Gorzowie, Urząd Marszałkowski oraz inne osoby, doskonale wiedzą, ponieważ zawsze dajemy im prawo do odniesienia się do zarzutów.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?