Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kubicki wygrywa w sądzie z marszałek Polak. Wyrok prawomocny

Daniel Sawicki
Prezydent Janusz Kubicki wygrał z marszałek Elżbietą Polak w obu instancjach i nie musi przepraszać za treść bilbordu
Prezydent Janusz Kubicki wygrał z marszałek Elżbietą Polak w obu instancjach i nie musi przepraszać za treść bilbordu archiwum GL
Prezydent Zielonej Góry Janusz Kubicki nie znieważył, ani nie oczernił marszałek Elżbiety Polak oraz zarządu województwa. Taki wyrok w sprawie o bilbord wydał właśnie sąd drugiej instancji. Kubicki nie musi nikogo przepraszać.

Sprawę wytoczyła Kubickiemu marszałek Elżbieta Polak, która poczuła się dotknięta bilbordem ustawionym w kwietniu 2021 roku przed urzędem miasta na wprost okien niektórych członków zarządu województwa lubuskiego. Na blibordzie znalazł się pojazd z tablicą rejestracyjną z napisem LUBUSKIE, a obok pojazdu leżał uszkodzony, zapewne po kolizji, rower. Pojawiło się też pytanie „Marszałek nie dba o bezpieczeństwo mieszkańców?”

To rozzłościło lubuską marszałek i sprawa trafiła do sądu. Marszałek zarzucała zniesławienie i pomówienie swojej osoby i całego województwa lubuskiego. W grudniu 2021 roku są pierwszej instancji stanął po stronie Janusza Kubickiego wskazując, że nie doszło do naruszenia dobrego imienia lubuskiej marszałek, a politycy podlegają ocenie większej niż „zwykły Kowalski”.

Sąd wskazał wówczas również, że toczenie takich spraw przed sądami nie powinno mieć miejsca.

Sprawa trafiła jednak do sądu odwoławczego, który kilka dni temu podtrzymał wyrok sądu pierwszej instancji.

Wydaje się, że to definitywnie zamyka sprawę, chociaż w środowisku polityków wybrzmiał pomysł, aby skierować sprawę do kasacji w Sądzie Najwyższym. Czy jednak do tego dojdzie, dziś trudno wyrokować.

W sobotę w Radiu Zielona Góra sprawę skomentował krótko jeden z najbliższych współpracowników Janusza Kubickiego, wiceprezydent Krzysztof Kaliszuk.

- Sąd ponownie wskazał pani marszałek, że nie doszło do żadnego pomówienia, a krytyka jest dopuszczalna w państwie demokratycznym – podkreślił Kaliszuk. - Próbowano sądownie zamknąć usta, ale to się nie udało. Oczywiście można się sądzić o wszystko, łamiąc standardy demokracji. Ja się tylko pytam za czyje pieniądze są realizowane te akcje.

Do sprawy na swoim koncie społecznościowym odniósł się również Janusz Kubicki, który stwierdził m.in. „Miałem kolejną rozprawę sądową z Marszałek Elżbieta Anna Polak , która uznała że ją znieważyłem i oczerniłem. Wytoczyła mi sprawę karną, bo hmm.. pewnie chciała żebym trafił do paki. No i… No i jak widać prawda sama się obroni. Wygrałem sprawę. Powinienem się cieszyć, a ja wcale nie czuje satysfakcji i radości. Pozwany zostałem przez marszałka Elżbietę Annę Polak. I jak widać niesłusznie i niezasadnie. Moja krytyka jej postępowania była słuszna i dopuszczalna. Podobno prawdziwa cnota krytyki się nie boi. Jak widać w realnym świecie jest inaczej. Ktoś próbował mi zamknąć, zatkać i zakneblować usta, tak abym nie mówił o tym co jest złe i co nie służy niczemu innemu jak tylko i wyłącznie interesom partii, a nie interesom lubuszan i zielonogórzan. Dla mnie najważniejsza jest Zielona Góra. Jak widać dla innych liczy się tylko interes partii, który jest nadrzędny. To on jest najważniejszy, wszechobecny i wszechmocny. Napisałem o tym, że nie cieszę się i nie czuje satysfakcji z wyroku. Wiecie czemu? Bo chciałbym dożyć takich czasów kiedy nie będzie takich procesów. Kiedy polityka będzie inna. Kiedy najważniejszy będzie człowiek, a nie interes tej czy innej partii.”

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska