Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lubrza. Czy gminie grozi bankructwo?

Czesław Wachnik 68 324 88 29 [email protected]
Sekretarz Katarzyna Przewłocka (z lewej) oraz Anna Osuch, z działu finansowego przekonują, że gmina problemy finansowe ma już za sobą (fot. Czesław Wachnik)
Sekretarz Katarzyna Przewłocka (z lewej) oraz Anna Osuch, z działu finansowego przekonują, że gmina problemy finansowe ma już za sobą (fot. Czesław Wachnik)
- Gmina jest w fatalnej sytuacji finansowej. Rozpoczęto tak wiele inwestycji, że w samorządowej kasie niebawem zabraknie pieniędzy. A może też dojść do bankructwa gminy - zaalarmował nas jeden z radnych.

- A wszystko to zasługa poprzedniego wójta Eugeniusza Chamarczuka, który przecenił możliwości finansowe gminy. Dziś wartość inwestycji przekracza ponad 20 mln zł - dodał nasz rozmówca.

Zajmujący się inwestycjami w gminie Mirosław Sławski prostuje, że koszt obecnie realizowanych inwestycji wynosi prawie 40 mln zł. Pieniądze te trafią na budowę kanalizacji i wodociągów w północnej części gminy oraz stacji uzdatniania wody w Mostkach oraz budowę sieci wodociągowej w Przełazach i Zagórze-Laski. - Ale chcąc ocenić wydatki inwestycyjne, trzeba pamiętać, że dotacje unijne wyniosą nawet do 80 procent. Gdybyśmy nie zdecydowali się na wspomniane inwestycje w czasie, kiedy możemy skorzystać z pieniędzy unijnych, to gminę nigdy nie byłoby stać na budowę kanalizacji z własnych pieniędzy - tłumaczy Sławski.

Czytaj też: Gmina Lubrza. Inwestycje za unijne pieniądze

Z opinią, że gminie grozi bankructwo nie zgadza się sekretarz Katarzyna Przewłocka oraz Anna Osuch z działu finansowego. Pani Anna wylicza, że w 2011 roku różnica między dochodami gminy a jej wydatkami wyniesie tylko około 6 mln zł. Niestety będzie to deficyt, czyli minus. Zostanie on pokryty kredytami i pożyczkami.

Skarbnik gminy Helena Domagała przyznaje jednak, że w połowie roku Lubrza miała kłopoty z bieżącą obsługą finansową. Bo wstrzymano 6 mln zaliczki od marszałka, z Lubuskiego Regionalnego Programu Operacyjnego. Stało się to po kontroli urzędników. - I właśnie ta brakująca kwota spowodowała problemy finansowe - przekonuje Domagała.

Nie bez znaczenia okazały się też problemy ze sprzedażą nieruchomości. Z tego tytuły planowano uzyskać 600 tys. zł. Tymczasem okazało się, że brak chętnych na zakup działek.

Domagała liczy jednak, że po wprowadzeniu zaleceń, które wydało LRPO, niebawem na konto gminy wpłyną unijne pieniądze. A wtedy zadłużenie gminy nie powinno przekroczyć 40 procent rocznych dochodów. Przypomina też, że dopiero po przekroczeniu progu 55 procent, wszczyna się procedury naprawcze.

- Jestem pewna, że do końca roku wszystko zostanie wyjaśnione - obiecuje Domagała.

Sekretarz Przewłocka dodaje z kolei, że w przyszłym roku planuje się zakończenie wspomnianych inwestycji. Wtedy też nie tylko wszystkie wsie będą miały wodociągi i kanalizację, ale po rozliczeniu robót, z LRPO powinno trafić do budżetu gminy kilkanaście mln zł. Jednak pieniądze te zasilą budżet samorządu nie wcześniej jak w 2013 roku.

- Procedury rozliczania inwestycji i związanych z nią wydatków są bardzo skomplikowane i wymagają czasu. Przykładowo, dopiero po dwóch latach otrzymaliśmy zwrot kosztów związanych z imprezami Nocy Nenufarów - zdradza Domagała.

Czytaj też: Lubrza. Wznowiono prace przy budowie sieci wodociągowej

 

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetalubuska.pl Gazeta Lubuska